Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Metz
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Metz
3
6,8/10
Piotr Metz (ur. 17 października 1957 w Tarnowie) – polski dziennikarz radiowy, jeden z założycieli i dyrektor muzyczny radia RMF FM w latach 1990-2001, redaktor naczelny miesięcznika Machina.http://
6,8/10średnia ocena książek autora
103 przeczytało książki autora
71 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kocham wolność. Czyli jak zaszczepiliśmy w sobie jej gen
Piotr Metz
7,0 z 2 ocen
7 czytelników 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Bluszcz, nr 12 (39) / grudzień 2011 Irena Matuszkiewicz
7,1
Najbardziej zaciekawiły mnie teksty na temat Grzegorza Ciechowskiego, Kory oraz muzyki i kultury lat 80. Pewnie dlatego, że kojarzą mi się niezmiennie z moją młodością - durną i chmurną oraz bardzo buntowniczą:). Poza tym okres ten uważam za bardzo twórczy, mimo obowiązującej cenzury. Konieczność jej obchodzenia i wyprowadzania w pole budziła w artystach kreatywność, jakiej dziś często brakuje i za którą tęsknię.
Pozostałe artykuły i wywiady - po prostu dobre, jedynie teksty J. Bator i I. Karpowicza oraz wywiad z A. Manguelem ("Biblioteka cieni") oceniam wyżej, ale to za mało, bym mogła dać temu numerowi więcej niż 6 gwiazdek.
Voo Voo Dzień Dobry Wieczór Piotr Metz
6,4
Taki zespół jak Voo Voo zasługuje na szacunek, a tym samym dobrą książkę o jego historii. Ta, pod którą podpisał się dziennikarz muzyczny Piotr Metz, niestety nią nie jest. „Voo Voo. Dzień dobry wieczór” to cztery wywiady-rzeki z obecnymi członkami grupy. Objętościowo najwięcej miejsca zajmuje zapis rozmowy z liderem, Wojciechem Waglewskim. Nic w tym dziwnego, bo jak mówi Mateusz Pospieszalski: „zespół Voo Voo to jest Wojtek Waglewski, to są jego teksty i to jest jego gitara” (s. 173). Cała rozmowa Metza z Waglem będzie swego rodzaju powtórką z rozrywki – szczególnie dla tych, którzy sięgnęli wcześniej po książkę poświęconą wyłącznie osobie Waglewskiego. Artysta ten ma jedno życie, a obie książki dzielą dwa lata, dlatego trudno tutaj o jakieś niespodzianki. Spojrzenie na przeszłość zespołu i jego działalności ukazane zostały z tej samej perspektywy. Powtarzają się więc wątki, anegdoty i spostrzeżenia, a nawet niektóre zdjęcia z prywatnego archiwum gitarzysty. O wiele ciekawiej prezentują się natomiast rozmowy z pozostałymi członkami grupy – Mateuszem Pospieszalskim, Karimem Martuserwiczem (szczególnie ten fragment jest, według mnie, godny polecenia) i Michałem Bryndalem – nowym perkusistą , który zastąpił w składzie Piotra Żyżelewicza. Ze „Stopą”, którego śmierć była wstrząsem nie tylko dla zespołu, ale i całej polskiej sceny, oraz Andrzejem Nowickim Metzowi nie udało się porozmawiać, jednak nic nie stało na przeszkodzie, aby z dyktafonem usiąść obok innych muzyków (np. Jana Pospieszalskiego, Milo Kurtisa, Marka Czapelskiego),którzy na przestrzeni trzydziestu lat współtworzyli Voo Voo. Przez brak takich rozmów obraz zespołu stał się zawężony, a zaprezentowana historia sprowadziła się tak naprawdę jedynie do źródła, jakim jest lider. Efekt jest taki, że samą książkę traktuję jak niepotrzebny dodatek do albumu „Dobry wieczór” (2014) i komercyjny zabieg, który został wymyślony przez menadżera grupy Pawła Walickiego (osoba ta, według informacji zamieszczonych w książce, stoi za jej koncepcją i współpracą merytoryczną),aby wesprzeć wydany w 2015 roku kolekcjonerski, siedmiopłytowy box podsumowujący trzy dekady działalności Voo Voo. Merytorycznie – prócz rozmowy z Karimem, która równie dobrze mogłaby ukazać się w prasie muzycznej lub na łamach jakiegoś portalu internetowego – książka ta nie wnosi jednak nic, co można uznać za pozytywne. (źródło: mój blog https://axunarts.wordpress.com)