- ArtykułyNie uwierzysz, kto to napisał. Nietypowe książki znanych pisarzyBartek Czartoryski10
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz43
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać363
Giordano Bruno
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
To myśl w jednej chwili potrafi pierś natchnąć ożywczym uczuciem, To ona skrzydeł pióropusz łopatkom przyprawia, gdy zechce, I szlakiem podn...
To myśl w jednej chwili potrafi pierś natchnąć ożywczym uczuciem, To ona skrzydeł pióropusz łopatkom przyprawia, gdy zechce, I szlakiem podniebnym porywa me serce unosząc w ów azyl, Skąd można już losu zrządzenie i śmierć lekceważyć nawet. Ale choć wrota tajemne otwarte, niewielu je przeszło, Choć rozerwane łańcuchy, nieliczni ich nie dźwigają. Stulecia, lata, miesiące, dni, niezliczone to całe Czasu potomstwo i młoty, które i spiż i stal skruszą, Nam jednak się dają uchronić przed sianym przez ciebie zniszczeniem. "O niezmierzonym wszechświecie i niezliczonych światach”, 1591r.
I oto, nieustraszony podnoszę się, by skrzydłami Przecinać niezmierną przestrzeń, lecz nie w pogoni za sławą Szturmuję kręgi zaklęte ustanow...
I oto, nieustraszony podnoszę się, by skrzydłami Przecinać niezmierną przestrzeń, lecz nie w pogoni za sławą Szturmuję kręgi zaklęte ustanowione przez przesąd, Który ma moc rzeczywistą, choć się na fałszu zasadza, Przez co się sami trzymamy w swym urojonym więzieniu, Jakby stalowy mur jakiś wszystko naprawdę otaczał. Myśl moja bardziej szlachetna, bo owe mgły rozpędziła, przegnała na cztery wiatry Olimp, co innych tak ścieśnia, Wzlatując wysoko, skąd nikną w oddali jego zarysy, Gdzie wokół jedynie łatwo dające się przeszyć powietrze. I gdy bezpiecznie przebywam tak drogę, wzniósłszy się zgodnie Ze swoim wrodzonym dążeniem na odpowiednią wysokość, Osiągam ten stan szczęśliwy, że staję się sobie Wodzem, Prawem i Światłem, i Wieszczem, Ojcem i Twórcą, i Drogą. Znad tego świata wzlatuję ku innym świetlistym światom I przestwór powietrzny obiegam to z tej, to z innej znów strony, Coraz za swymi plecami dalej pozostawiając Tłum gapiów zastygły w podziwie nad takim niezwykłym cudem. "O niezmierzonym wszechświecie i niezliczonych światach”, 1591r.
1 osoba to lubi