cytaty z książek autora "Edward Carey"
-Udawajmy, że jesteśmy tylko my dwoje, tutaj, na górze-ośmieliłam się zaproponować - a reszta świata zniknęła pod wodą.
-Cudownie.
-Prawda?
(...)
-Oczywiście gdybyśmy mieli ciastko, byłoby jeszcze przyjemniej prawda?
I tak siedzieliśmy razem na dachu, sami, rozmawiając o bezludnych wyspach, o wypiekaniu masy z mąki, jaj i masła, jak również o zamkach do drzwi i sprężynach...
Paryżanin czuje się związany z tymi wszystkimi paskudztwami, miejsce to, jakkolwiek zgniłe i zepsute, jakkolwiek bliskie piekłu, jest bowiem naszym domem. I nigdy go nie opuścimy, bo mimo wszystko je kochamy. Kochamy Paryż. Ja go kocham.
Na dachu - powiedziałam. - Z dala od wszystkich. Moglibyśmy udawać, że jesteśmy sami na całym świecie, że na dole nie ma żywej duszy. Tylko my i noc.
Miłość. Czymże ona jest? Żeby tak ujrzeć ją na twarzy. Uchwycić w wosku. To byłoby coś.