Najnowsze artykuły
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant3
- ArtykułyW nazwaniu tkwi siłaArnika0
- ArtykułyLive z Zadie Smith już 30 września — tego nie możesz przegapić. Sprawdź szczegóły!LubimyCzytać1
- ArtykułyCo nowego w wydawniczym świecie? 9 wrześniowych premier na ten tydzieńLubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Grzegorz Stański
9
6,2/10
Pisze książki: sport
Urodzony: 28.02.1947Zmarły: 23.10.2009
Polski dziennikarz sportowy.
Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego.
Pisał w "Sztandarze Młodych", "Sporcie", "Piłce Nożnej", zaś pod koniec życia w "Super Expressie".
Jego ulubionymi dyscyplinami sportowymi był futbol i podnoszenie ciężarów.
Urodził się w tym samym dniu, miesiącu i roku co Włodzimierz Lubański. Przyjaźnił się z Kazimierzem Górskim oraz piłkarzami polskimi, którzy zdobyli medale mistrzostw świata.
Wybrane publikacje: "Mundial '78" (z Andrzejem Gowarzewskim, Sport i Turystyka, 1978),"Mundialowy dziennik Antoniego Piechniczka" (Sport i Turystyka, 1982),"Espańa '82. Informator piłkarskich mistrzostw świata 1982" (WOPR, 1983),"Liga gra i po czterdziestce" (praca zbiorowa, Sport i Turystyka, 1977),"Liga gra i po pięćdziesiątce" (praca zbiorowa, Sport i Turystyka, 1982).
Żona: Jolanta (do 23.10.2009, jego śmierć),2 dzieci: córka Anna i syn Jan.
Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego.
Pisał w "Sztandarze Młodych", "Sporcie", "Piłce Nożnej", zaś pod koniec życia w "Super Expressie".
Jego ulubionymi dyscyplinami sportowymi był futbol i podnoszenie ciężarów.
Urodził się w tym samym dniu, miesiącu i roku co Włodzimierz Lubański. Przyjaźnił się z Kazimierzem Górskim oraz piłkarzami polskimi, którzy zdobyli medale mistrzostw świata.
Wybrane publikacje: "Mundial '78" (z Andrzejem Gowarzewskim, Sport i Turystyka, 1978),"Mundialowy dziennik Antoniego Piechniczka" (Sport i Turystyka, 1982),"Espańa '82. Informator piłkarskich mistrzostw świata 1982" (WOPR, 1983),"Liga gra i po czterdziestce" (praca zbiorowa, Sport i Turystyka, 1977),"Liga gra i po pięćdziesiątce" (praca zbiorowa, Sport i Turystyka, 1982).
Żona: Jolanta (do 23.10.2009, jego śmierć),2 dzieci: córka Anna i syn Jan.
6,2/10średnia ocena książek autora
41 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Liga gra i po pięćdziesiątce
Kazimierz Marcinek, Grzegorz Stański
7,8 z 5 ocen
8 czytelników 2 opinie
1987
Wielcy piłkarze Sławne kluby
Andrzej Gowarzewski, Grzegorz Stański
6,7 z 6 ocen
11 czytelników 2 opinie
1979
Liga gra i po czterdziestce
Grzegorz Stański, Andrzej Konieczny
6,8 z 4 ocen
9 czytelników 1 opinia
1977
Piłkarskie Mistrzostwa Świata 1974. Vademecum
Andrzej Gowarzewski, Grzegorz Stański
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
1974
Najnowsze opinie o książkach autora
Mundial '78 Andrzej Gowarzewski
6,1
Nasz dzisiejszy rywal był gospodarzem Mundialu w 1978 roku. Dziś to brzmi jak bajka, ale nasza drużyna jechała tam – w przekonaniu kibiców – jako jeden z faworytów. Towarzyszyły temu różne publikacje dziennikarzy sportowych, w tym znanego śląskiego znawcy i statystyka futbolu Andrzeja Gowarzewskiego. Razem ze współautorem przygotowali dla kibiców skondensowaną historię mistrzostw świata oraz coś na kształt skarbu kibica, czyli informację o poszczególnych drużynach, wraz z charakterystyką największych gwiazd i potencjalnych uczestników Mundialu. Cykl wydawniczy w PRLu był tak długi, że oczywiście część z tych informacji byłą nieaktualna już w chwili rozpoczęcia imprezy. Gdyby z kolei oddali książkę do druku po oficjalnej publikacji składów ukazałaby się najwcześniej w połowie następnego roku. Zdjęć było nie tak dużo i wyłącznie czarno-białe.
I jak wszystkie książki z tamtego okresu charakteryzowały się dużą dawką konkretnych informacji oraz wieloma ciekawostkami. Wolne były natomiast z reguły od informacji finansowych i prywatnych z życia piłkarzy – można było zatem pisać o nich bez cen, kwot, WAGsów i skandali. A zatem inaczej niż dziś.
Liga gra i po pięćdziesiątce Kazimierz Marcinek
7,8
Pamiętam, że pierwsze spotkanie z niniejszą książką miałem na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Znaleziona w bibliotece, lekko „przetarta” i rozklejona (efekt miękkiej, klejonej oprawy) wskutek licznych wypożyczeń – to nie dziwiło i nie przeszkadzało. Były to bowiem czasy, gdy na rynku wydawniczym nie było zbyt wiele pozycji o polskiej lidze. Swój własny egzemplarz kupiłem w antykwariacie im. Żupańskiego dopiero po 20 latach. I mimo upływu czasu i niezbyt efektownej szaty graficznej („kwaśny papier”) nadal czytało się bardzo dobrze; nie przeszkadzał brak szczegółowych danych, jakie były domeną wydawnictw spod znaku „GiA”. Walorem był styl i umiejętność prowadzenia wartkiej narracji, kolejne sezony przelatywały przed oczami, a uwagę przykuwały nawet opisy zmagań o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wielkie nazwiska, dramatyczne mecze, cóż trzeba więcej. Być może z tego powodu do dziś większą sympatię budzą we mnie wspomnienia piłkarskie sprzed roku 1990. Dziś może publikacja nieco archaiczna, ale ze względów sentymentalnych nadal godna docenienia.