Jesteśmy społecznością, która kocha książki

'Czarne okręty pod Troją' to przepiękny ilustrowany album opisujący dzieje upadku Troi. Autorką pozycji jest brytyjska pisarka R. Sutcliff, która wyspecjalizowała się w powieściach historycznych przeznaczonych dzieciom i młodzieży. Jako, że nie po drodze mi z twórczością Homera, cieszę się że trafiłam (choć jak najbardziej przypadkowo) na 'Czarne okręty…'. Historia Troi to jeden z najlepiej znanych greckich mitów - jednak jej szczegóły już niekoniecznie. Ja sama znałam ją oględnie - wiedziałam, co w trawie piszczy, lecz gdybym miała ją komuś drobiazgowo opowiedzieć, nie umiałabym. Mimo, iż jest to książka dedykowana dzieciom, uważam że i dla dorosłych jest to świetna pozycja. Lektura świetnie streszcza 'Iliadę' zachowując wszystko co najważniejsze; jednocześnie dba o szczegóły, tak żeby historia była ciekawa i jak najlepiej rozbudowana. Język powieści wcale nie jest dziecięcy - owszem, nie jest trudny i łatwo przyswoić sobie całość historii, jednak starszy czytelnik nie może zarzucić, iż przekaz jest infantylny. Uważam nawet, że co po niektóre słowa mogą być dzieciom obce. Dodatkowo, dopełnieniem treści są ilustracje autorstwa A. Lee - jego kreska jest przepiękna i nie dziwię się, że jego nazwisko pojawiło się na okładce. A i czytelnikowi (zwłaszcza dzieciom) łatwiej wyobrazić sobie poszczególne sytuacje. Warto wspomnieć o tym, że książka przepełniona jest scenami batalistycznymi. Nie jest to wada, jednak jeśli ktoś nie przepada za szczegółowymi opisami bitew lub ma świadomość, iż jego dziecko jest zbyt wrażliwe, to lepiej odpuścić sobie tę lekturę. Podsumowując: 'Czarne okręty pod Troją' to świetna pozycja. Może nie na top 10, jednak zważywszy na to, iż nie miałam żadnych specjalnych oczekiwań, to naprawdę jest to lektura godna polecenia.