Różnica między wspomnieniami a nadzieją nie jest duża: jedno z nich to 'dokonanie czegoś', a drugie to, 'to co jest do dokonania'. Żadne nie...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mark Twight
1
6,5/10
Pisze książki: reportaż
Urodzony: 01.01.1961
Mark Twight jest jednym z czołowych amerykańskich alpinistów. Jego pasjonujące relacje publikowane są na całym świecie.http://www.marktwight.com/
6,5/10średnia ocena książek autora
33 przeczytało książki autora
43 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Pewność siebie nie może opierać się na przekonaniu, iż jest się akceptowanym przez innych.
7 osób to lubiJeśli cokolwiek idzie nie po mojej myśli, uciekam, ponieważ sukcesem jest przetrwanie, a staniecie na szczycie - premią. (...) "Wróćcie żywi...
Jeśli cokolwiek idzie nie po mojej myśli, uciekam, ponieważ sukcesem jest przetrwanie, a staniecie na szczycie - premią. (...) "Wróćcie żywi, wróćcie jako przyjaciele i zdobądźcie szczyt - w tej kolejności".
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Całuj albo zabij Mark Twight
6,5
Książka jest dobrym przykładem historii osoby, która poświęciła wszystko swojej pasji i ideom, które wyznaje. Mark wyraża wiele swoich poglądów na temat stylu wspinania, mediów, które rozprawiają na temat wspinaczki, więzi z innymi ludźmi, jakie go łączą (z kobietami, rodzicami i współwspinaczami). Pisze o górach, które pokonał, w taki sposób, że człowiek ma wrażenie, że razem z nim właśnie wisi na ścianie, w blasku wschodzącego słońca i któremu spadł przed chwilą czekan ;)
Jednakże jedynym dla mnie minusem książki, jest właśnie osoba Marka. Po jej przeczytaniu nie lubię tego faceta, nie podoba mi się jego patrzenie na świat, że nikt poza nim nie zna się na wspinaczce, że wszyscy to amatorzy i on jest jedynym na tym świecie, który trzyma się starych zasad i wprowadza coś nowego do wspinaczki. Że jest cyniczny to mało powiedziane. Pod koniec książki można jednakże znaleźć parę przebłysków samokrytyki i miłych słów na temat innych ludzi.
Mimo wszystko polecam książkę osobom, które bliżej chcą poznać życie i poglądy wspinaczy oraz dowiedzieć się czegoś o wspinaczce alpejskiej od kuchni.