Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
James A. Haught
2
6,5/10
Urodzony: 20.02.1932
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
58 przeczytało książki autora
113 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Święty koszmar. Ilustrowana historia mordów i okrucieństw religijnych
James A. Haught
6,2 z 32 ocen
128 czytelników 7 opinii
2003
Nauka w nanosekundę. Ilustrowane odpowiedzi na 100 najczęściej zadawanych pytań
James A. Haught
6,8 z 11 ocen
31 czytelników 1 opinia
1997
Najnowsze opinie o książkach autora
Święty koszmar. Ilustrowana historia mordów i okrucieństw religijnych James A. Haught
6,2
Książka opisuje w skrócie historię morderstw i zbrodni popełnianych na tle religijnym. Nie przeczytamy tutaj jedynie o bojownikach islamskich, wyprawach krzyżowych czy starciach pomiędzy wyznawcami różnych odłamów chrześcijaństwa, ale także o innych religiach.
Mimo to czegoś brakuje, bo ciężko jednak wypowiedzieć się wyczerpująco na wszystkie te tematy na zaledwie 150 stronach.
Razi też zdawkowe potraktowanie lub całkowite pominięcie mordów religijnych popełnianych wśród pogan - liczyłam na przysłowiowe słowo o Wikingach, ale niestety nie ma tam o nich NIC, jakby nigdy nie istnieli. O innych religiach pogańskich (m.in. Azteków, starożytnych ludów Wschodu czy Grecji) też jak na lekarstwo.
Święty koszmar. Ilustrowana historia mordów i okrucieństw religijnych James A. Haught
6,2
Po lekturze mam mieszane uczucia.
Mniej więcej połowa książki jest poświęcona konfliktom religijnym na Bliskim Wschodzie, głównie z ostatnich kilkudziesięciu lat. Opisane są walki między skihami, hinduistami a muzułmanami w Indiach, prześladowania heretyków przez katolików, reformacja i kontrreformacja, sporo jest poświęcone pogromom Żydów i holocaustowi, wspomniane są sekty (głównie Świątynia Ludu),jest nawet drobny polski akcent w postaci powstania Chmielnickiego.
I wszystko pięknie, ALE o ofiarach składanych przez cywilizacje prekolumbijskie jest raptem kilka zdań, sprowadzający się do "Aztekowie składali dużo ofiar i wyrywali serca". O ofiarach Celtów jest literalnie JEDNO zdanie. O Wikingach nie ma nawet jednego. A ja chciałam się dowiedzieć, czy np. słynący z pokojowego stylu życia buddyści też bywali wojowniczy, poczytać o szamanizmie i religiach animistycznych, o ofiarach w starożytnej Grecji, o których jest tyle wzmianek w mitach (w tej książce o Grecji jest tylko, że za ateizm karano śmiercią; i cześć),innymi słowy dowiedzieć się czegoś, czego jeszcze nie wiem. To, że chrześcijanie byli krwawi, a muzułmanie nadal są, to już jakby wszyscy wiedzą, choćby z wiadomości...