Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Richard Weiner
5
6,3/10
Urodzony: 06.11.1884Zmarły: 03.01.1937
Czeski poeta, prozaik i publicysta. Urodził się w rodzinie właściciela małej fabryczki. W 1902 ukończył gimnazjum, a cztery lata później studia chemiczne. Zmobilizowany, walczył podczas pierwszej wojny światowej na froncie serbskim. Przeżył załamanie nerwowe, wskutek czego został odtransportowany na tyły, a w roku 1915 zwolniono go ze służby wojskowej. Obrał zawód dziennikarza i publicysty, zatrudnił się w redakcji dziennika „Lidové noviny”, później przez wiele lat był jego korespondentem w Paryżu. Długoletni pobyt we Francji, gdzie związał się z surrealizującą grupą „Le Grand Jeu” (Wielka Gra),nie pozostał bez wpływu na jego twórczość. Zmarł w Czechosłowacji, dokąd wrócił mniej więcej na rok przed śmiercią. Weiner miał silne poczucie absurdu egzystencji, a także obcości, osamotnienia i wyalienowania. Jak pisze J. Chalupecký, „Żyd wśród chrześcijan, Czech wśród Francuzów, poeta wśród ludzi praktycznych, kawaler wśród ojców rodzin, homoseksualista wśród heteroseksualistów – czuł się człowiekiem niepotrzebnym”.
Dzieło Weinera charakteryzuje się ogromną oryginalnością, na tle literatury czeskiej pozostaje zjawiskiem osobnym i wyjątkowym, czego nie zmienia fakt obecności w nim pokrewieństw z surrealizmem i zwłaszcza ekspresjonizmem, a także z filozofią egzystencji. Weiner wywarł wpływ na późniejszych twórców czeskich, zwłaszcza na poetów Grupy 42 (Jiří Kolář, Ivan Blatný).
Dzieło Weinera charakteryzuje się ogromną oryginalnością, na tle literatury czeskiej pozostaje zjawiskiem osobnym i wyjątkowym, czego nie zmienia fakt obecności w nim pokrewieństw z surrealizmem i zwłaszcza ekspresjonizmem, a także z filozofią egzystencji. Weiner wywarł wpływ na późniejszych twórców czeskich, zwłaszcza na poetów Grupy 42 (Jiří Kolář, Ivan Blatný).
6,3/10średnia ocena książek autora
101 przeczytało książki autora
225 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Czas i śmierć. Antologia czeskich opowiadań grozy z XIX i początków XX wieku.
6,4 z 43 ocen
176 czytelników 5 opinii
1989
Najnowsze opinie o książkach autora
Opowiadania pisarzy czeskich XX w. Bohumil Hrabal
6,8
5/180/2024
Jeżeli czescy autorzy kojarzą wam się ze śmiesznymi treściami, to po przeczytaniu tego zbioru raczej przestaną. To niby nie szkodzi opowiadaniom, ale trochę żal... Hrabal z tego zbioru był dla mnie nie do przejścia! Na szczęście trafiłam też na kilka perełek, w tym na polskiego Murzyna w Chicago :-)
I dowiedziałam się, że to Karel Capek stworzył bardzo międzynarodowe słowo "robot"!
Czas i śmierć. Antologia czeskich opowiadań grozy z XIX i początków XX wieku. Ladislav Klíma
6,4
Niestety, otwierające zbiór opowiadanie "Pod Czerwonym Smokiem" J.J. Kolara to plagiat, wręcz gorsza kopia utworu "Niewidzialne oko" duetu Erckmann-Chatrian. Pan Kolar chyba po prostu z grubsza przepisał ten utwór, przeniósł akcję z Norymbergi do Pragi i w podtytule umieścił zapis "wg. Chatriana". Zapis nie dość, że niepełny, to i tak niczego nie zmieniający. Tak jak antologia ta fatalnie się zaczyna, tak i się kończy: "opowiadaniem "J. Vachala, a właściwie jakimś szkicem, będącym fragmentami większego utworu, chyba prześmiewczego pastiszu literatury gotyckiej. Co do reszty zbioru, tylko połowa opowiadań może być zaliczona do literatury grozy, z czego większość jest mocno schematyczna i klasyczna. Kilka razy widać silną inspirację chociażby Poem, co samo w sobie nie jest złe, nie wnosi jednak niczego oryginalnego do gatunku. Niestety mamy tu kilka utworów będących czymś w rodzaju alegorii filozoficznej, na czele z rozdziałem o snach, w których w większości nie do końca wiadomo o co chodzi. Wiadomo natomiast, że z grozą czy opowieścią niesamowitą nie mają moim zdaniem za wiele wspólnego.