Zdzisław Bagiński

Książka z serii: "Miniatury morskie". Książka jest zbiorem mniejszych historii, gdzie każda walcząca strona (nie ma Wochów) przedstawia, w jaki sposób prowadziła badania nad radarem, czy to na okrętach, czy stacjonarnych. Niemcy "przespali" radar pracujący na falach centymetrowych i dziwili się, w jaki sposób to peryskop można wykryć w środku nocy. Brytyjskie radary montowane, np. na niszczycielach, będące tak w odległości 2 km od U-Bootach, traciły go z "oczu". Niemcy, gdy się o tym dowiedzieli, zmienili taktykę. Niby 65 stron, a takich ciekawostek, układających się w jedną całość, która "płynie" do końca wojny jest cała masa.