Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dariusz Zientalak
![Dariusz Zientalak](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
6,5/10
Pisze książki: horror, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
104 przeczytało książki autora
241 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
City 1. Antologia polskich opowiadań grozy Łukasz Śmigiel ![City 1. Antologia polskich opowiadań grozy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/54000/54595/352x500.jpg)
7,4
![City 1. Antologia polskich opowiadań grozy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/54000/54595/352x500.jpg)
Miasto przytłacza. Szare chodniki, popękany tynk kamienic, zwaliste bryły bloków, ciemne parki, w których jedynymi oazami są dające mało światła latarnie. Miasta to molochy pełne ludzi. Tłumu. Ruchu. A pod maską codzienności czają się upiory – strach i ból, cierpienie, nocne lęki, dziwne odgłosy i poczucie, że miasto nie należy już do nas, lecz my do miasta. Zaciska się wokół nas, zgniatając powoli. Przestrzeń maleje, a wraz z nią zmniejsza się także ilość tlenu. Ludzie wokół duszą się jak szczury, zamknięte dla zabawy w słoiku, przez okrutne dzieci z lokalnej podstawówki.
O strachu pisze się dużo. Literatura grozy wkracza w Polsce w okres coraz szybszego rozwoju. Dowodem na to jest “City1” – antologia grozy, najnowsze dziecko wydawnictwa FORMA. Już na pierwszy rzut oka widać, że ten zbiór jest inny. Niestandardowy w stosunku do ogólnie przyjętego: format – kwadrat – wyraźnie oddziela książkę od reszty pozycji znajdujących się na półce. W oczy rzuca się też kolorowa, surrealistyczna okładka. Skojarzyła mi się z bardzo udaną serią zbiorków opowiadań “Stało się jutro” wydawanych w 80 i 90 latach XX stulecia. Jest to dobre skojarzenie, bowiem tam, tak samo jak i tu, kładziono wyraźny nacisk na literaturę ambitną w swym gatunku.
“City1” jest antologią. A wspaniałą cechą wszystkich zbiorów opowiadań, powtarzałem to już i będę powtarzać dalej, jest to, że nie ma tu ciągłości. Mogłem więc czytać książkę tak, jak mi się podobało – od tyłu, od środka, czy też wybierając tylko niektóre teksty, choć z tej ostatniej opcji oczywiście nie skorzystałem.
Umieszczono tu dwadzieścia dwie historie grozy, jedne lepsze, inne trochę gorsze, lecz wszystkie trzymające bardzo dobry poziom. I tu wyłania się następna wspaniała cecha “City1” – różnorodność...
Reszta mojej recenzji -> http://www.enklawamagii.pl/literatura/antologie/city1antologiapolskichopowiadangrozy/recenzja
City 1. Antologia polskich opowiadań grozy Łukasz Śmigiel ![City 1. Antologia polskich opowiadań grozy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/54000/54595/352x500.jpg)
7,4
![City 1. Antologia polskich opowiadań grozy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/54000/54595/352x500.jpg)
Co łączy te opowiadania? Mrok. Śmierć. Wewnętrzny brud, zżerający człowieka od środka, ukazujący jego największe, najbardziej ukryte żądze. Miasta, wysysające z mieszkańców resztki pozorów razem ze zdolnością do odczuwania emocji, tym samym pozostawiające z nich puste kukły.
Oprócz tego wszystkiego daje nam również odpowiedzi na pytanie: do czego zdolny jest człowiek, gdy zostaje doprowadzony do ostateczności?
Działo się tutaj, oj działo!
Jestem zaskoczona tym, jak bardzo wciągnęła mnie ta książka, a przecież zawsze sądziłam, że zbiory opowiadań nie są dla mnie. Są napisane inteligentnie, trzymają w napięciu, wywołują przyjemny dreszczyk emocji, niektóre wręcz przypominają stylem twórczość Stephena Kinga. Jedne są zabawne, ironiczne, inne przerażające i niepokojące. Dla każdego coś innego! 🙂
Jak to bywa ze zbiorami opowiadań, jedne podobały mi się bardziej, inne mniej. Ale nie dlatego, że niektóre były nudne lub źle napisane - po prostu nie trafiły w mój gust, większość jednak zdecydowanie wywołała na ramionach gęsią skórkę. Czułam się trochę jak dziecko, które z jednej strony boi się usłyszeć jakąś przerażającą historię, a z drugiej podekscytowanie bierze górę i nadstawia uszu w zniecierpliwieniu. A gdy już ją usłyszy, chowając się pod przytulną kołdrą, kompletnie nie żałuje straconego czasu.
Z poczynań bohaterów można wyciągnąć wnioski oraz wystraszyć się nie na żarty. W niektórych opowiadaniach zaskoczył mnie piękny język, zastosowanie poetyckich zdań przy akcjach rodem z horroru. Jeśli ktoś boi się tego gatunku, raczej powinien sobie odpuścić. Ja jestem na tak! 🙂