Polska pisarka. Mieszka w Warszawie. Laureatka nagrody wydawnictwa „Iskry” (1984),Funduszu Literatury (1986),nagrody im. Stanisława Piętaka (1988) nagrody im. Edwarda Stachury oraz nagrody Fundacji Kultury za Księgę ocalonych snów (2008). W 2001 była nominowana do Nagrody Literackiej NIKE. Wydała: Zbrodnie kobiet (1984),Sceny miłosne, sceny miłosne (1986),Jaśmiornica (1987),Po bólu (1995),Śnienie (2000) i Księga ocalonych snów (FORMA 2008),Praobrazy (FORMA 2012). W książce 2008. Antologia współczesnych polskich opowiadań (FORMA 2008) znalazło się jej opowiadanie Księgi, a w książce 2011. Antologia współczesnych polskich opowiadań (FORMA 2011) opowiadanie Kruk Oho. W przygotowaniu nowe tomy prozy.
"Antologia 2012-2021. Proza" to wybór krótkich tekstów prozatorskich autorów związanych z kwartalnikiem "eleWator". Selekcji dokonał Paweł Nowakowski.
Trudno recenzować takie publikacje, ale uważam też, że warto odnotować, choćby krótkim wpisem, jej wydanie. Bo "Antologia" zawiera mnóstwo naprawdę nadzwyczajnej prozy. Krótka forma jest w mojej ocenie zarówno pułapką, jak i pokazem kunsztu. Powiedzieć czytelnikowi coś ciekawego, zatrzymać go w swoim tekście, dać mu coś więcej, poza literami – to trudna sztuka.
A w tej "Antologii" znalazłam sporo tytułów, które naprawdę mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły. Nie brakuje zacnych nazwisk prozaików, a więc można było liczyć – jeszcze przed czytaniem – na wyborną lekturę.
Ta książka pokazała też pewne tendencje literackie we współczesnej prozie. Jest dla mnie także swoistym drogowskazem, gdzie poszukiwać dalej, na jakie nazwiska warto zwrócić uwagę. Zapewne każdy czytelnik stworzy swoją unikalną listę, wszak gusty mamy różne.
Chcę jednak wymienić kilku autorów, dzięki którym czułam większe poruszenie, a i zdarzało się, że zapisałam kilka ciekawych myśli w sekretnym kajeciku. Najwięcej frajdy sprawiły mi teksty Andrzeja Ballo, Waldemara Bawołka, Anety Gajdy, Kuby Kaprala (ubawiłam się!),Joanny Lech, Miłki O. Malzahn (mój największy zachwyt!),Grzegorza Strumyka, Łukasza Suskiewicza i Michała Szablewskiego.
Chcę jednak wyraźnie podkreślić, że w tej książce nie ma słabych tekstów. Każdy czymś ujmuje. Szczególnie czytelnika takiego jak ja, który z krótką formą prozatorską ma na co dzień mało do czynienia.
Czytajcie więc rozmaite antologie, znajdźcie sobie własne literackie odkrycia. Szperanie i wyszukiwanie kolejnych tekstów również sprawia dużo frajdy. Książka spod szyldu "eleWatora" nie zawiedzie!
Trzydziestu współczesnych autorów. Niezależnych, odważnych. Wybór najlepszej polskiej prozy zebranej w jednej książce. To już druga antologia wydana przez wydawnictwo FORMA. Czytelnicy musieli czekać na nią trzy lata. Było warto.
W zbiorze znajdziemy paletę opowiadań o różnej tematyce. Nie oczekujmy jednak „lekkiej” pozycji do poduszki. Twórcy zadbali bowiem o to, by każdy utwór wnosił coś znaczącego. Coś, o czym warto dyskutować. Starannie dobrane słowa zawarte na poszczególnych stronach nie pójdą na marne. Tworzą one bowiem kompilację ciekawych, często smutnych historii. Naprawdę warto je poznać. Po odłożeniu książki pomyślałam, że ludzie, którzy są mi bliscy, lub ci, których spotykam codziennie na ulicy, mogą być bohaterami/ofiarami tychże opowieści. Być może ja sama kiedyś dołączę do ich grona? Tego nie wiem, lecz jestem przekonana, że ta pozycja pozwoliła mi na odkrycie niedostępnych dotąd myśli. Każdy powinien do nich kiedyś dotrzeć. Jeśli nie jest na to gotowy dziś, pewnego dnia będzie.
Nie polecam czytania całej Antologii w ciągu kilku godzin. Ładunek emocjonalny, który niesie warto dawkować. Z pewnością odnajdą się w nim osoby gotowe do podróży w głąb siebie, ale także całego społeczeństwa. Poruszana problematyka dotyczy historii (choć przedstawionej w niekonwencjonalny sposób),ale także współczesności. Pojawiają się postaci, które po kilku linijkach tekstu znienawidzimy i takie, które wzbudzą w czytelniku co najmniej sympatię. Przeciwieństwa mogą zaskakiwać, a nawet szokować. Wzbudzą współczucie lub niechęć. Każdy odbiorca potraktuje opublikowane utwory bardzo indywidualnie. Możemy je różnie odczytać. Wyciągać różne wnioski. Jednak na pewno nie pozostaniemy wobec nich obojętni.
Ważną rolę w pozycji pochodzącej z serii KWADRAT odgrywa czas. Ukrywa się pod postacią przemijania, rozwoju, a czasem i wymuszonej stabilności. Autorzy przedstawili go na własny sposób. Ukazali w różnym świetle. Ubrali w inne słowa. Lecz pozostał sobą. Wciąż stanowi materię, którą mimo wielu prób trudno opisać. Zachęcam, by każdy z czytelników sam poznał wyniki starań trzydziestu ambitnych twórców. W tej jednej książce zawarto cząstkę każdego z nich.
„2011. Antologia współczesnych polskich opowiadań” została stworzona dla odbiorcy wymagającego i z pewnością spełni jego oczekiwania. Mam nadzieję, że każdy kto sięgnie po ten tytuł nie zawiedzie się, a wręcz przeciwnie. Zainteresuje się innymi utworami wydawnictwa FORMA, w których znajdzie to, czego od literatury oczekuje.
Zapraszam: advena-artlab.blogspot.com