Pamięci mordercy Pascal Engman 7,8
ocenił(a) na 81 tydz. temu #czytam_se
⠀
"– Serio masz zamiar wyjść z wałkami na głowie?
– A jakże. Przecież się nie będę stroiła dla tych patałachów w rybnym. O nie, nie. Wieczorem idę na brydża. Najważniejsze to mieć priorytety. A poza tym to dzięki temu nikt mi się nie oświadcza.
– A, to rozumiem."
⠀
Kocham takie podejście w Szwecji. Nie ważne czy pójdziesz w wałkach na zakupy, czy w pidżamie odprowadzisz dziecko do szkoły. To jest tu całkowicie NORMALNE! Nikt nie będzie patrzył jak na kogoś z innej planety. A może u Ciebie jest podobnie? Daj znać!
⠀
Nowo poznany duet, który będę miała na uwadze, bo jest można koło nich przejść obojętnie. Serio!
"Pamięci mordercy" to lektura w której od samego początku dzieje się wiele. Trzeba być uważnym i śledzić każdy ruch bohaterów, ale w tym przypadku nie przeszkadzało mi to ani na chwilę.
⠀
Głównymi bohaterami jest Vera Berg i Tomas Wolf. Ona jest dziennikarką. Ucieka przed swoim chłopakiem i przeszłością, która nie należy do takich, którą można się chwalić. On to funkcjonariusz policji, który niedawno wrócił z misji pokojowej, a w którego przeszłości też można spotkać kilka plam. Ich celem jest znalezienie mordercy, który zabija kobiety i jak na razie nie jest uchwytny. Są pewne tropy, które Vera szybko sprawdza i ujawnia prawdę. Są pewne domysły, które nie tak łatwo sprawdzić i opowiedzieć wszystkim, którzy wyjaśnień oczekują. W końcu osoby znajdują wspólny mianownik, ale muszą jeszcze dojść do porozumienia ze sobą, co wcale łatwe nie jest, kiedy padają podejrzenia.
⠀
Generalnie podczas akcji wiele się wyjaśnia i czytelnik ma satysfakcję lub też nie, że dochodzi do wspólnych wniosków.
Pozostaje obrać jeden cel i znaleźć tego, który faktycznie jest winny. Tylko czy wszystkie drogi prowadzą do jednego celu? Tego nie zdradzę. Ale zaufajcie mi i sięgnijcie po tę książkę.