Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Barry
1
9,0/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,0/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Choinka Pana Igiełki Robert Barry
9,0
Książki świąteczne dla dzieci potrafią być zabawne i urocze. Taka jest „Choinka Pana Igiełki” z katalogu Wydawnictwa Muchomor. Autorem książki jest Robert Barry, który stworzył wspaniałe książki dla dzieci. Warto wspomnieć, że ten amerykański artysta jest absolwentem Rhode Island School of Design i profesorem wzornictwa na Uniwersytecie Massachusetts Dartmouth. Na przestrzeni lat otrzymał wiele nagród za swoją pracę. Warto też dodać, że autor zarówno pisał, jak i ilustrował książki dla dzieci, a świąteczna opowieść „Choinka Pana Igiełki” cieszy się uznaniem młodych i starszych czytelników od 1963 roku. 🙂 Więcej na blogu: https://ksiazkizabawy.blogspot.com/2023/12/choinka-pana-igieki.html
Choinka Pana Igiełki Robert Barry
9,0
Panu Igiełce zamarzyło się wielkie drzewko choinkowe w swojej wielkiej willi. Największe, jakie tylko w lesie widziano. Cóż to jednak? Sufit za niki, czy choinka za wysoka? 🤔 Zgięty czubek nie dodaje jej uroku, więc lokaj robi ciach, a odcięty czubek daje w prezencie pokojówce. Wielce uradowana stawia ją na komodzie, ale cóż to znowu? Pokojówka łapie za nożyczki, robi ciach i tak ponownie czubek trafia do kosza, z którego wyjmuje go ogrodnik. Ach jaki jest szczęśliwy. Toż to porządny kawałek choinki. Biegnie do domu. Wręcza go żonie i ponownie skromny wydawać by się mogło krzak jest za duży. Nie ma się co długo naradzać. Robią ciach i kolejny fragment trafia tym razem w łapki niedźwiedzia.
Ach krąży ta choinka po okolicy uszczęśliwiając swymi ciut przy dużymi gabarytami kolejnych właścicieli. 😄 Czy kiedyś jej droga dobiegnie końca?
Jedna choina a tyle radości. Ta przewrotna historia rozbawi Was swą nietuzinkową fabułą. Zupełnie nieświadomi tego faktu bohaterowie dzielą się z innymi tym, czego mają więcej. A kiedy najlepiej docenić taką hojność losu, jak nie w święta? 💛 Tym samym ta urocza opowieść nabiera dodatkowego znaczenia. Mnie też bawi jej może nie zamierzony, ale jednak poekologiczny wydźwięk. 😉
To niepozorna, ślicznie ilustrowana w takim trochę retro stylu, wesoła historia, która wprowadzi Was w magiczny, świąteczny nastrój.
A wiecie, że pierwsze oryginalne wydanie tej książki pochodzi z 1963 roku? Na tą piękną, pełną rocznicę wyd. Muchomor wydało ją w polskim tłumaczeniu. Nie mogło nam zrobić lepszego prezentu. ❤️☺️