Niektórym trudno było zrozumieć, że choroba, która mnie dopadła i tak doszczętnie zniszczyła, nie znaczyła tyle, co jej nazwa. Brak apetytu ...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Angelika Sadkowska
2
6,5/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
69 przeczytało książki autora
48 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nie czułam specjalnie dużego głodu, a zjedzenie czegoś, w czym na co dzień nie gustuję, wzbudzało we mnie wyrzuty sumienia.
2 osoby to lubiąPoczątkowo to całe „odchudzanie” było czystym zwróceniem na siebie uwagi. Po prostu chciałam, aby ktoś okazał mi troskę, powiedział: „jedz”....
Początkowo to całe „odchudzanie” było czystym zwróceniem na siebie uwagi. Po prostu chciałam, aby ktoś okazał mi troskę, powiedział: „jedz”. Wtedy bym przestała. Nie miałam pojęcia, że wszyscy będą mieli mnie w całkowitym poważaniu, a tracenie na wadze zacznie mi się podobać.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Fat girl Angelika Sadkowska
6,5
꧁༺ 𝓡𝓮𝓬𝓮𝓷𝔃𝓳𝓪 ༻꧂
Tytuł: Fat girl
Autor: Angelika Sadkowska
Wydawnictwo: Romantyczne
Ocena: 3,5/5⭐
𝖂𝖘𝖕𝖔́ł𝖕𝖗𝖆𝖈𝖆 𝖇𝖆𝖗𝖙𝖊𝖗𝖔𝖜𝖆
Lacey za wszelką cenę chcę być idealna i w końcu mieć kontrolę nad własnym życiem. Obie te rzeczy w jej mniemaniu zapewniają jej zaburzenia odżywiania, na które dziewczyna cierpi od śmierci rodziców - choć anoreksja nie jest dla niej problemem, a wybawieniem, mimo tego że przez nią zatraca samą siebie: staje się arogancka, niemiła, a stany depresyjne zaczyna miewać niemalże każdego dnia. Dziewczyna nie jest sama, ale jest samotna - ale w końcu takie są koszty bycia idealną, prawda?
꧁༺ 𝓜𝓸𝓳𝓪 𝓸𝓹𝓲𝓷𝓲𝓪 ༻꧂
Na wstępie wspomnę, że ocenę książki zmieniałam sporo razy. Od razu po przeczytaniu było to dla mnie 5/5 jednak i dłuższy czas mija, tym zaczynam dostrzegać rzeczy których nie widziałam wcześniej i ocena spada.
Książka porusza bardzo ciężki temat jakim są zaburzenia odżywiania. Jednym mogą powiedzieć, że porusza ten temat s niewłaściwy sposób, jednak pamiętajmy, że chorobę każdy przeżywa inaczej.
Fabuła jest ciężka, i nie do końca wiem jak opisać moje odczucia do niej. Momentami można powiedzieć, że jest krzywdząca.Tempo akcji było odpowiednie, a książka jak dla mnie nie była przewidywalna.
Osobiście jestem fanką stylu pisania Andzi i nie ukrywam, że nie jest to moja pierwsza przeczytana książka tej autorki, jednak jest ona gorsza niż dwie które czytałam poza tą.
Bohaterowie. Kyla bardzo polubiłam, jednak Laycey nie do końca. Była ona momentami irytująca, a rzeczy, które mówiła do osób z swojego otoczenie były krzywdzące i niezbyt dobre.
Zakończenie nie do końca mnie udysfakcjonowało. Jest ono otwarte za czym zbytnio nie przepadam. Nie lubię nie wiedzieć co stało się z bohaterami, a tu tego nie wiem
***
Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji i autorce za zaufanie
Pozdrawiam i do zobaczenia 👋🫶🏻
Fat girl Angelika Sadkowska
6,5
Mam strasznie mieszane uczucia co do tej książki. Ogólnie fabuła była dość ciekawa i intrygująca, a z tego co kojarzę autorka doświadczyła tego o czym pisała co sprawiło, że zaufałam jej i wszystko czego się dowiadywałam o zaburzeniach odżywania trafiało do mnie jakoś bardziej. Bo książka opowiada właśnie o dziewczynie chorującej na zaburzenia odżywania i robiącej wszystko, aby być jak najlepsza, ale jej stan zaczyna się pogarszać. Co za tym idzie, napewno dużo myśli, złych myśli. Wszystko to czytałam z zaciekawieniem i naprawdę się cieszę, że mogłam dowiedzieć się co przeżywają takie osoby i było mi najzwyczajnej żal głównej bohaterki.
Książka z jednej strony bardzo mnie wciągnęła, ale były też momenty, które mnie irytowały i czytało mi się już troszkę gorzej. Styl autorki wpadł w moje gusta i fakt, było dużo opisów, ale tak jak mówię, czytałam to wszystko z ciekawością, więc to akurat mi nie przeszkadzało. Fabuła była fajnie prowadzona, a główna bohaterka była dla mnie tak bardzo realna i tak, czasem była irytująca, ale właśnie tutaj o to chodziło, aby przedstawić nam zachowanie osób z tym zaburzeniem.
Niestety nie jest to najlepsza książka jaką przeczytałam i nie zostanie na długo w mojej głowie, ale mimo to uważam, że wyniosłam z niej dużo nowej wiedzy i nie żałuje w ani jednym procencie przeczytania tej pozycji. Wzbudziła we mnie wiele emocji i myślę, że jest ona warta przeczytania, ale tutaj już musicie zbudować własną opinię, bo moim zdaniem jest to trochę kontrowersyjne, gdyż jest to debiut autorki o tak ciężkim temacie.