Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać293
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek Lewandowski
1
8,0/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
46 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Między lodem a mgłą, czyli w siwym Nigdzie
Marek Lewandowski
8,0 z 6 ocen
53 czytelników 3 opinie
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Między lodem a mgłą, czyli w siwym Nigdzie Marek Lewandowski
8,0
Bardzo dobra książka, przeczytana jednym tchem. Forma pamiętnika ułatwia czytanie. Mimo, że nie było w niej spektakularnych zwrotów akcji, sytuacji trzymających w napięciu, nie mogłam się od tej książki oderwać. Po za tym zawiera sporą dawkę wiedzy podaną w przystępny sposób. Zdjęcia w książce sprwiają, że czytelnik jest jakby obok uczestników wyprawy. Polecam dla osób choćby trochę zainteresowanych tematyką.
Między lodem a mgłą, czyli w siwym Nigdzie Marek Lewandowski
8,0
Tak naprawdę nie wiem, czego się spodziewałam, ale dostałam to tylko częściowo, więc nie jestem usatysfakcjonowana 😅
Dziennik jest miejscami dość nudny, a dodatkowo jest w nim więcej opisów jedzenia niż tego, co na tej Antarktydzie robili.
Podobało mi się wplatanie faktów naukowych, ale nie było ich wiele - gdzieś pod koniec rzeczywiście pojawiały się dłuższe wpisy poświęcone np. zmianom temperatury Ziemi w poszczególnych epokach. To było ciekawe, tego chciałabym więcej - choć przyznam, że geografia nigdy nie była moją mocną stroną, a geofizykę uważałam za coś mocno odjechanego... Pomimo tego, mi - zupełnemu laikowi w temacie, najbardziej do gustu przypadły akapity poświęcone właśnie nauce i faktom. Natomiast sama podróż czworga naukowców jakoś mnie nie wciągnęła.
Doceniam humor Autora oraz to, że traktował czytelnika jak osobę myślącą i posiadającą pewną wiedzę. Czasami zadawał jakieś pytania skłaniające do przemyśleń, albo zachęcał do pogłębienia danego zagadnienia.
Ogromny plus za przepiękne fotografie i za całą szatę graficzną - tekst się ładnie komponował z tłem i efekt końcowy jest naprawdę przyjemny w odbiorze.
Książka rozbudziła moją ciekawość w tematyce wypraw badawczych (na bieguny i nie tylko),więc na pewno jeszcze po coś tego typu sięgnę 😉😊