legendarny krakowski twórca: pisarz, malarz, pianista, performer i autor niekonwencjonalnych działań artystycznych – przyjaźnił się z kręgami Galerii Foksal, Galerii Krzysztofory oraz z Tadeuszem Kantorem i Henrykiem Stażewskim. Był synem skrzypka Wacława Niemczyka, bratem aktorki Moniki Niemczyk oraz bratankiem aktora Leona Niemczyka. Funkcjonował na marginesie życia artystycznego. Przechadzał się po Krakowie z drewnianym ptaszkiem na ramieniu lub z kartonowymi skrzydełkami przyczepionymi do koszuli. Otwarcie mówił o swoim biseksualizmie, w akcjach sytuacjonistycznych często się obnażał. Za swój skandalizujący styl życia był kilkakrotnie aresztowany i umieszczany w szpitalu psychiatrycznym.
-Czy uwierzyła mi pani wreszcie w niezdewaluowaną wartość serca, mimo że znajduje się ono chwilowo we wnętrzu zdegenerowanej, marnotrawiącej...
-Czy uwierzyła mi pani wreszcie w niezdewaluowaną wartość serca, mimo że znajduje się ono chwilowo we wnętrzu zdegenerowanej, marnotrawiącej je jednostki?...
"Kurtyzana i pisklęta" z całą pewnością nie jest książką łatwą w odbiorze. Wymaga dużego samozaparcia i najwięcej satysfakcji sprawia kiedy zna się ekscesy i sposób życia autora. Jest wprost przepełniona niezwykła osobowością Niemczyka, jest na wskroś 'niemczykowska' i nie wyobrażam sobie, żeby napisać ją mógł ktokolwiek inny. Wielowątkowa, wykorzystująca poetykę karnawalizacji, ideę życia-sztuki, oniryzm, wizje psychodeliczne, wątki faustyczne i wiele innych, niezliczonych tematów. Zabawa konwencją i narracją, obszerne, misterne opisy i niezwykłe wyczulenie na barwy, tekstury, dźwięki i zapachy. Prawdziwa uczta dla wszystkich zmysłów przy równoczesnej dawce makabry, groteski, absurdu i purenonsensu. Wymaga mocnych nerwów i dużej tolerancji.
Wydanie składa się z dwóch odrębnych książek, "Trakatat o życiu Krzysztofa Niemczyka..." jest świetnym wstępem i zaproszeniem do poznania tego enfant terrible polskiej kultury. Można się zakochać albo rzucić w diabły po kilku stronach. Główne postaci skonstruowane są w sposób złożony i fascynujący. Tytułowa Kurtyzana łączy w sobie namiętność, amoralność z nieposkromioną chęcią czynienia dobra. Nadwrażliwa, artystyczna dusza robiąca z własnego życia performance. Zamknięta w pełnym sex appealu ciele i zdana na pastwę starszych pań, demonicznego Profesora lub młodocianych hippisów.
Zwroty akcji, senne wizje, retardacje, odniesienia do kultury i kontrkultury lat sześćdziesiątych ale i do dzieł mistrzów klasyki europejskiej. Stawiana w jednym rzędzie z dziełami Witkacego i Schulza, inspiracja dla teatru Kantora - bezsprzecznie w mojej opinii książka genialna. Niestety zapomniana i niedoceniona, tak jak jej autor.