Mgła Marta Palazzesi 7,2
Literatura dziecięca, co uważacie? Lubicie wracać do historii z dzieciństwa albo sięgać po świeżo wydane pozycje dla młodszych, czy raczej nie jest to wasza bajka?
Myślę, że wszystkie osoby, które mimo “starszego” wieku sięgają po literaturę dziecięcą, zgodzą się ze mną, że często w takich książkach można znaleźć wiele ciepła i ważnych, życiowych lekcji. Uważam również, że to właśnie z tego powodu tak wiele tytułów dla młodszych odbiorców jest czytane też przez tych, którzy w tej grupie docelowej już nie są. Jednak raz na jakiś czas każdy natrafi na książkę, która jednak przez osoby trochę starsze nie zostanie tak samo doceniona. Taką właśnie pozycją jest dla mnie “Mgła”.
Z jednej strony była to naprawdę przyjemna i ciekawa historia, jednak dla mnie stanowczo za krótka. Ciężko porządnie rozwinąć fabułę na około 150 stronach. Jako dojrzalszy czytelnik, wolę trochę bardziej rozbudowane historie, jednak jako dziecko na pewno bawiłabym się przy niej świetnie. Tym bardziej, że “Mgła” porusza wiele ważnych tematów w rozwoju młodszych takich jak przyjaźń, okrucieństwo wobec zwierząt czy rozróżnianie dobra od zła. Dlatego niekoniecznie poleciłabym tę książkę osobą, które są już trochę starsze. Ale jeśli macie dzieci/młodsze rodzeństwo/kuzynów albo na przykład pracujecie w szkole, to przyjrzyjcie się temu tytułowi. Myślę, że zainteresuje on wiele młodszych czytelników 😊
https://www.instagram.com/livquebooks/