Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać298
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stephen Handelnan
1
7,4/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
75 przeczytało książki autora
100 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Biohazard Ken Alibek
7,4
Bardzo ciekawa książka, odsłaniająca kulisy radzieckiego programu produkcji broni biologicznej. Jej autor, pułkownik Kanatzhan Alibekov, za swoje "osiągnięcia" na tym polu powinien do końca życia gnić w więzieniu. Zamiast tego żyje sobie wygodnie w USA, gdzie przyjęto go z otwartymi ramionami. Jego historia, choć fascynująca, nasuwa refleksję nad etyką ludzi, którzy po złożeniu przysięgi lekarskiej poświęcają się pracy nad bojowym zastosowaniem śmiercionośnych patogenów. Alibekov doskonale wiedział co robi. Pracował nad rozwojem arsenału broni masowej zagłady, która w wypadku konfliktu zbrojnego miała zostać użyta przeciwko ludności cywilnej. Byłaby to straszliwa śmierć w męczarniach. Dla niego jednak liczyły się wyłącznie awanse i wzrost własnego statusu społecznego. Dopiero upadek ZSRR spowodował u niego swoistą przemianę. Czy był to triumf etyki nad oportunizmem? A może jedynie triumf dolara nad rublem?
Biohazard Ken Alibek
7,4
Poniższa opinia może być potraktowana jako spoiler. Zachęcam wszystkich do przeczytania książki i do późniejszego powrotu do mojej opinii.
Jest to chyba jedyna dostępna na rynku polskim publikacja, która w zrozumiały i klarowny sposób opisuje badania nad rozwojem badań nad bronią biologiczną w dawnym ZSRR. Co istotniejsze Ken Alibek, był jednym z głównych animatorów tych badań. Można więc założyć, że opisywane sytuacje są autentyczne. Autor w doskonały sposób oddał w swojej książce klimat wyścigu zbrojeń dotyczącego broni biologicznej, presji której byli poddawani pracownicy poszczególnych jednostek naukowych zajmujących się doskonaleniem drobnoustrojów chorobotwórczych i produkcją broni biologicznej opartej na ich bazie, oraz mentalności polityków ZSRR odpowiedzialnych za rozwój i utrzymanie badań w tej dziedzinie. Autor przeszedł całą "drabinkę" rozwoju kariery naukowej - od człowieka bawiącego się probówkami poprzez kierownicze stanowiska w poszczególnych instytutach naukowych, aż po kierownicze stanowisko samego "Bioprepratu". Opisuje również trudny proces zmiany sposobu swojego myślenia - od pełnego entuzjazmu dla samego programu badawczego, poprzez kolejne wątpliwości, aż do całkowitej chęci odejścia z "Biopreparatu".
Jedyny zarzut jaki można postawić tej pozycji, to fakt że dla osób o wykształceniu przyrodniczym może wydawać się momentami zbyt ogólnikowa - ale trzeba pamiętać, że nie miał to być podręcznik o tym jak zostać bioterrorystą ;).