Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Rij
Źródło: od autorki
1
8,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Marszandka, kuratorka i organizatorka wystaw. Prowadzi galerię sztuki współczesnej van Rij. Przełomowym momentem w jej życiu zawodowym było przygotowanie międzynarodowej ekspozycji obrazów i rzeźb w genewskiem Pałacu Narodów w Szwajcarii w 2014 roku. Wykształcenie z ekonomii oraz historii sztuki pozwala jej łączyć świat biznesu i kreacji artystycznej. Lubomira Tomaszewskiego poznała w 2004 roku, niewiele później powiedział o niej: „Jest kimś, kto rozumie moją sztukę”, co zachęciło ją do napisania biografii artysty. Pasją ułatwiającą znalezienie wspólnego języka z bohaterem jest projektowanie figurek. Najbardziej dumna jest z rzeźby porcelanowej Sayako.
8,6/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Lubomir Tomaszewski. Portret w płomieniach
Jerzy A. Wlazło, Katarzyna Rij
8,6 z 7 ocen
37 czytelników 8 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Lubomir Tomaszewski. Portret w płomieniach Jerzy A. Wlazło
8,6
Emocje i energia!
Do tej pory czytałam jedynie notki biograficzne o tym twórcy, więc z ogromną ciekawością sięgnęłam po książkę. Płynie ta opowieść - okraszona zdjęciami - jak rozmowa o dawno niewidzianym przyjacielu, za którym się tęskni i wspomina z wdzięcznością i podziwem.
Kojarzyłam Lubomira Tomaszewskiego wyłącznie z porcelaną, w szczególności z figurkami i moją ulubioną "Dziewczyną w spodniach". Rzeźby i obrazy tworzone w Stanach to jednak zupełnie inny wymiar. Podziwiam talent i kreatywność!
Książka pochłonęła mnie całkowicie. Teraz czas na wycieczkę do Ćmielowa, by na własne oczy zobaczyć niektóre z prac opisanych w książce.
Lubomir Tomaszewski. Portret w płomieniach Jerzy A. Wlazło
8,6
„Lubomir Tomaszewski. Portret w płomieniach” to biograficzna książka o utalentowanym projektancie porcelany, rzeźbiarzu, malarzu, ale też powstańcu warszawskim, człowieku naznaczonym rodzinną i historyczną tragedią. W Polsce artysta znany jest przede wszystkim z porcelanowych figurek oraz serwisów do kawy tworzonych dla fabryki w Ćmielowie. W USA był cenionym wykładowcą, malarzem „ognia i dymu”, zdobył także miano „rzeźbiarza ruchu”. Warto zapoznać się z jego twórczością oraz życiorysem.
Książka Jerzego A. Wlazło i Katarzyny Rij to pierwsza biografia tego artysty. Publikacja przybliża oraz przypomina czytelnikom jego postać, w interesujący sposób przedstawiając człowieka, który jest ikoną polskiego designu. Publikacja to nie tylko sylwetka legendy rodzimego wzornictwa, ale też portret rozbudowany o rodzinę, przyjaciół, miejsca i opowieści związane z artystą.
W książce wiele miejsca poświęconego jest Warszawie, powstaniu, ale też otoczeniu Tomaszewskiego w USA. To pejzaż obyczajowy, historyczny, miejscowy, środowiskowy. Historia człowieka szukającego różnych dróg ekspresji, emigranta, artysty wszechstronnego, skromnego mężczyzny i znającego swoją wartość twórcy.
Być może nie jest to książka dla każdego, ale Lubomir Tomaszewski jest warty poznania. Ogromny talent, kreatywność, pasja, wierność swoim wyborom, oryginalność… Książkę polecam szczególnie miłośnikom sztuki i osobom mającym różnorodne zainteresowania. To publikacja o jednej z tych postaci, które są niesłusznie zapomniane.
Zachęcam do lektury całej recenzji na moim blogu: https://urocznica.pl/recenzja-lubomir-tomaszewski-portret-w-plomieniach/.