Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Geraldine Collet
1
7,6/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kto uratuje wiewióra! Geraldine Collet
7,6
Prześliczna książeczka z przesłaniem ,że jeżeli komuś dzieje się krzywda lub coś mu zagraża, nie można stać biernie i cieszyć się, że samemu nie jest się w niebezpieczeństwie. Sytuacja może się odwrócić na naszą niekorzyść. Trzeba protestować głośno, udzielać pomocy ,a nie pozostawać w milczeniu.
Pewna wiewiórka rodzaju męskiego skakała sobie beztrosko po drzewach w lesie. Z wierzchołków konarów przyuważyła wilka, ale skoro była wysoko ,więc specjalnie tym się nie przejęła .W końcu nic jej nie zagrażało. Nikomu o tym nie powiedziała. Spoglądała z góry ,jak wilk opycha się dzikimi jeżynami, ale nie czuła się w obowiązku kogoś z mieszkańców lasu uprzedzić. To przecież jej nie dotyczyło, ona żywiła się tylko pysznymi orzechami laskowymi. A wilk sobie grasował bezkarnie.
Z kolei zła przygoda spotkała młodego miłego dzika, wilk niestety uwięził go.
Wiewiórka dalej nie reagowała, przecież nie była podobna do tłuściutkiej dzikiej świnki i nie zagrażało jej nic w związku z tym.
Przyglądała się milcząco ,gdy wilk rzucił się na owieczkę. Powtarzała sobie w duchu ,że jej nie ruszy , nie ma przecież kręconej sierści.
A już szczytem bezmyślności było niewezwanie pomocy, gdy wilk porwał dziewczynkę w czerwonym kapturku. Nawet nie pomyślała ,że jej babcia się zmartwi.
W końcu wilk opuścił las, a wtedy wiewiórka rychło w czas wydarła się na cały głos, że wszyscy mogą wychodzić ze swoich kryjówek, gdyż wilka już nie ma na ich terenie.
Odpowiedziała jej głucha cisza. A po chwili w lesie pojawił się drugi głodny wilk.
Tylko ,że tym razem już nie było tak miło. W lesie zabrakło już jeżyn, świnki, owieczki, dziewczynki w czerwonym kapturku.
Drugi wilk wziął się za jedzenie dżdżownic, grzybów i orzechów laskowych. Wiewiórka zaoponowała ostro przeciwko zabieraniu jej przysmaków i skończyło się to fatalnie dla niej ,gdyż dostała się w wielkie łapy wilczyska. Krzyczała ze wszystkich sił i wzywała ratunku.
Jak się skończyła przygoda z wilkiem?
Czy zwierzęta odpłacą wiewiórce pięknym za nadobne?
Czy znajdzie się jakieś zwierzątko ,które pomoże wiewiórce ?
Czy wiewiórka zwana w książeczce po prostu wiewiórem wyjdzie bez szwanku z opresji?
Jeżeli jesteście ciekawi zakończenia tej historii, to proszę przeczytajcie lekturę i obejrzyjcie prześliczne ilustracje.
I pamiętajcie ,żeby nigdy nikogo nie zostawić bez pomocy. Nie trzeba się bać na zapas.
Kto uratuje wiewióra! Geraldine Collet
7,6
W czasach kiedy zjawisko tak zwanej "znieczulicy społecznej" zatrważająco rośnie, niezwykle ważne jest nauczyć nasze dzieci empatii oraz reagowania na zagrożenie czy krzywdę innych.
I o tym jest właśnie ta książka, nowość z Wydawnictwa Esteri, która w prostej historii oraz wymownych ilustracjach ukazuje małemu czytelnikowi jakie zagrożenia mogą wynikać z braku reakcji z naszej strony.
W lesie pojawia się głodny wilk, wiewiór dostrzega go z wysokości, ale nie ostrzega innych zwierząt bo będąc wysoko sam czuje się bezpieczny. Obserwuje poczynania intruza z bezpiecznej odległości ale nie reaguje. Gdy wilk zjada dzikie jeżyny wiewiór kompletnie się tym nie przejmuje bo przecież nic mu do tego, jego orzechy są bezpieczne. Nie reaguje nawet gdy wilk sięga po owieczkę, świnkę czy Czerwonego Kapturka, a gdy najedzony wilk odchodzi, wiewiór nagle ogłasza wszem i wobec, że zagrożenie minęło. Jakie jednak jest jego zdziwienie, gdy okazuje się, że nikt nie odpowiada na to wołanie, a w lesie pojawia się kolejny, głodny wilk. Na dodatek zamierza dobrać się do orzechów, a tego dla Wiewióra już za wiele. Zbiera się na odwagę i przeciwstawia wilkowi, który postanawia zamienić orzechy na smakowitą wiewiórkę.
Jak myślicie, czy wiewiór stanie się przekąską dla wilka? Zajrzyjcie do tej książki.
I naprawdę uczmy swoje dzieci, że nie wolno zgadzać się na krzywdę innych i trzeba głośno protestować. Sami też nie bójmy się reagować - nawet jeśli zagrożenie nie dotyczy nas bezpośrednio.
Książka nie ma wiele tekstu, ale doskonale uzupełniają go ilustracje, wydana jest w formacie A4 i w twardej oprawie.