Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Emery Lee
2
6,4/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
14 przeczytało książki autora
69 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Meet Cute Diary Emery Lee
5,8
Meet Cute Diary to książka gdzie głównym bohaterem jest Noah, transpłciowy 16 latek, który prowadzi bloga, który ma dawać nadzieję innym trans osobom. Kiedy zaczynają pojawiać się informacje, że wszystkie historie z bloga są nieprawdziwe, Noah zaczyna swój udawany związek z Drew.
Ten opis mnie przyciągnął; uwielbiam książki, których historia zaczyna się od udawanego związku gdzie postacie powoli zakochują się w sobie naprawdę, a dodatkowo reprezentacja osób transpłciowych w tak pozytywny sposób - trzeba przeczytać. Czekałam kilka miesięcy aż książka zostanie wydana, miałam zakupiony przed premierą audiobook i czekałam dalej.
Historia zaczyna się naprawdę uroczo. Noah poznający Drew, Drew znający jego sekret, początek udawanego związku i wszystkie wspaniałe rzeczy, które robi Drew. Trudno się nie zakochać i cieszyć z pozytywnej reprezentacji. Niestety w pewnym momencie nie mogłam skupić się na niczym innym niż myśleniu, że wszystko brzmi jak fanfik. W głowie już miałam rozplanowane jak co się potoczy. Hej, nie ma nic złego w dobrym fanfiku lub prostej historii, tak długo jak się dobrze czyta.
Niestety Emery Lee trochę się zapędził. Mniej więcej w 3/4 książki historia zmienia bieg, jakby nagle w głowie autora wszystko się zmieniło. Postać, która była bardzo pozytywna zmienia się o 180 stopni, fabuła zakręca. I to wcale nie w pozytywny plot twist, tylko wygląda to jak nagła zmiana planów.
Jeśli chodzi o postacie... tak naprawdę jest tylko kilka głównych postaci, mało tła. Ale jeszcze raz, nie ma nic złego w prostszej, mniej opartej na postaciach historii. Niestety nie ma w nich nic wyjątkowego. Główny bohater - Noah - da się lubić, ale zależy kiedy. Nawet z taryfą ulgową, wiedząc, że Noah może nie być pewny siebie, bardziej chcieć udowodnić coś sobie i innym jako osobie trans... czasami jest po prostu zapatrzony w siebie. Jeśli ktoś umie przymknąć oko na głównych bohaterów/bohaterki, żałować ich nawet kiedy zachowują się po prostu okropnie... Nie będzie miał z nim problemu. Drew, który kradnie serce od początku książki a później zmieniający osobowość w połowie rozdziału, kiedy autor zmienił plany. Devin i Becca, których historia nie jest aż tak ważna indywidualnie, a tworzą tło dla "rozwoju" głównego bohatera.
Może podeszłam do książki ze zbyt dużymi oczekiwaniami, może spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Meet Cute Diary nie jest w żaden sposób ZŁĄ książką. Po prostu nie jest niczym wyjątkowym, mimo tak wielu reprezentantów LGBTQ+ i obietnic poruszenia tak wielu ich problemów. Cały zamysł jest bardzo dobry i pozytywny. Jednak częściowo wygląda to jakby w głowie autora było więcej pomysłów niż mógł zmieścić w tak prostej historii romantycznej. Nagła zmiana planów w fabule nie była ani trochę naturalna i nie wiedziałam już komu kibicować, kogo lubić i czy zaraz autor nie zmieni narracji charakteru danej postaci.
Czy przeczytałabym tą książkę jeszcze raz? Nie. Czy bym ją poleciła? Zależy komu. Na pewno jest to dobra reprezentacja, pozytywny zamysł, ale wykonanie nie jest lepsze niż duża ilość fanfiction, które można znaleźć w internecie.
Mimo wszystko, mam nadzieję na więcej podobnych książek. Na szansę dla coraz szerszej reprezentacji w pozytywny sposób.
Café Con Lychee Emery Lee
7,0
Enemies to lovers? Kto tak jak ja kocha ten motyw w książkach?
Jeśli ciekawią Cię perypetię dwóch nie do końca lubiących się nastolatków, a przy tym dwóch rywalizujących ze sobą biznesów z dodaną nutką piłki nożnej i bubbletea oraz dodatkowo lubisz książki z bardzo przystępnym angielskim – zapraszam do zapoznania się z Cafe Con Lychee!
Rodzina Theo prowadzi azjatycko-amerykańską kawiarnię, a rodzice Gabi – mają puertorykańską piekarnię. To nie byłby problem, gdyby w małym miasteczku nie otworzyła się nowa kawiarnia zabierająca wszystkich klientów i biznesom rodzinnym nie groziłoby zamknięcie. Theo oraz Gabi po dość nieprzyjemnej sytuacji na boisku, zmuszeni są współpracować, aby pomóc obu rodzinom. Czy to okaże się dobrym pomysłem? Czy w świecie wymagających rodziców, młodzi mężczyźni znajdą siłę i odwagę, aby być sobą i podążać za swoimi marzeniami?
Pomysłowa, urocza i z bohaterami dającymi się lubić!!