cytaty z książek autora "David Gemmell"
Kiedy ktoś cię prosi, abyś poruszył górę, zapomnij o jej rozmiarze. Spróbuj po prostu obluzować pierwszy kamień.
Nie ma odwagi bez strachu, Eneaszu. Człowiek, który bez niego rzuca się w wir bitwy, nie jest bohaterem: To tylko silny mężczyzna z dużym mieczem. Odwaga polega na pokonywaniu strachu. (...) Oto odwaga i strach, chłopcze. Obie zawsze napierają. Nigdy nie przestają. (...) A człowiek nigdy nie może ustąpić. Ponieważ, jeśli się cofnie, strach pójdzie za nim i odepchnie go o następny krok, i jeszcze jeden. Ludzie, którzy poddają się lękowi, są jak królowie wierzący, że ich zamki powstrzymają wrogów, zamiast zaatakować ich na otwartej przestrzeni i rozproszyć. Wrogowie otaczają zamek i król nie może się wydostać. Powoli kończą mu się zapasy i nagle odkrywa, że zamek wcale nie jest bezpiecznym miejscem. Ty zbudowałeś taki zamek w swojej głowie. Jednak lęk sączy się przez dziury w ścianach i nie masz już gdzie się skryć. W głębi duszy wiesz o tym, gdyż bohater, którego w tobie widzę, mówi ci to.
Jak się nazywa ta knajpa?
- Nazywają ją "Wszystkie oprócz jednego" - odparł Varsava
- Dziwna sprawa.
- Niekoniecznie. Pochodzi z ventryjskiego toastu: "Niech się ziszczą wszystkie twoje marzenia, oprócz jednego"
- Co to oznacza?
- Po prostu, że człowiek zawsze musi mieć jakieś niespełnione marzenie. Cóż mogłoby być gorszego, niż osiągnąć wszystko, czego się pragnęło? Co wtedy robić?
- Znaleźć następne marzenie - rzekł olbrzym
- Mówisz jak człowiek, który nic nie wie o marzeniach
Codziennie podejmujemy decyzje, czasem dobre, czasem złe. I - jeśli jesteśmy dość silni - godzimy się z ich następstwami. Prawdę mówiąc, nie jestem pewien, co mają na myśli ludzie, kiedy mówią o szczęściu. Są chwile radości i śmiechu, zadowolenia z przyjaźni, ale stałe szczęście? Jeśli istniee, to nigdy go nie odkryłem.
Chcesz poznać prawdę? To niemożliwe, gdyż jest ona kwestią opinii. To tak, jak z piękną kobietą. Tam, gdzie jeden mężczyzna widzi kurwę, inny dopatruje się anioła.
Obietnice mężczyzn są jak szepty wartkiego strumienia. Słyszysz je, ale to dżwięki niemające znaczenia".
Jednak nie jesteś w niej zakochany? Helikaon wzruszył ramionami. - Nie jestem naprawdę pewien, co to oznacza, przyjacielu. Po czym się to poznaje? Odyseusz okrył sobie ramiona ręcznikiem i wyprostował się. -Pamiętasz, jak ćwiczyłeś szermierkę drewnianym mieczem? Wszystkie wypady, zastawy, riposty, prawidłową pracę nóg, utrzymywanie równowagi?
-Oczywiście. Byłeś wymagającym mistrzem.
-I pamiętasz swoją pierwszą prawdziwą walkę, gdy przelano krew, a w powietrzu unosił się strach?
-Tak.
-Wykonujesz takie same ruchy, lecz różnica jest większa niż morze. Tak właśnie jest z miłością, Helikaonie. Możesz spędzać czas z dziwką, śmiać się i zaznać ogromnej rozkoszy. Jednak kiedy trafi cię strzała Amora - ach, różnica jest ogromna. Znajdziesz więcej radości w dotyku dłoni czy w uśmiechu, niż kiedykolwiek mógłbyś zaznać w ciągu stu namiętnych nocy z inną. Niebo będzie bardziej niebieskie, a słońce jaśniejsze.
-Do czego zmierzasz, Egipcjaninie? Chcesz dowieść, że okrucieństwo prowadzi do postępu? Albo że najbezwzględniejsi zawsze zwyciężają, a dobrzy są skazani na klęskę?
-Oczywiście. Tego dowodzi historia. Jednak ja chciałem tylko wykazać, że niebezpieczeństwo kryje się w przesadzie. Ktoś, kto zawsze jest okrutny, to zły człowiek, a ten, kto zawsze jest litościwy, stanie się ofiarą. To raczej kwestia równowagi lub harmonii, jeśli wolicie. Siły i współczucia, bezwzględności z okazywaną czasem litością.
A oto pierwsza lekcja: wojownik ma tylko jednego prawdziwego przyjaciela. Jedynego człowieka, na którym może polegać. Samego siebie. Dlatego dobrze odżywia swoje ciało; trenuje je; pracuje nad nim, jeśli brakuje mu umiejętności, ćwiczy. Jeżeli wiedzy, studiuje. Jednak przede wszystkim musi wierzyć. Wierzyć w siłę swojej woli, swój cel, we własne serce i duszę. Nie mów o sobie źle, bo ukryty w tobie wojownik usłyszy twoje słowa i jego wiara osłabnie. Jesteś silny i odważny. Masz w sobie szlachetność ducha. Pozwól jej rosnąć - poradzisz sobie. No dobrze, a teraz gdzie to przeklęte jedzenie?
Tylko dzięki walce możemy rosnąć. Tego czego nauczyłeś się dzisiaj, w ciągu kilku chwil, nie dowiedziałbyś się z żadnej książki czy pieśni ani od żadnego nauczyciela. Siedziałeś na koniu u wylotu wąwozu i spoglądałeś śmierci w oczy. A potem przezwyciężyłeś swój strach i ruszyłeś do szarży. Czy kiedykolwiek czułeś się bardziej żywy?
Helikaon obejrzał się. Na plaży dostrzegł maleńką postać Odyseusza, który stał nad samą wodą z piękną Andromachą. W myślach ujrzał jej twarz. Odyseusz często snuł opowieści o ludziach, którzy zakochali się od pierwszego wejrzenia. Helikaon nie wierzył w takie cuda. Miłość z pewnością musiała rodzić się ze zrozumienia i przyjaźni, obopólnego zaufania i posiadania
dzieci. Teraz nie był już tego taki pewny.
Wojownicy obawiają się niewoli. Są dumni i butni. Gotowi walczyć do końca za to, w co wierzą. Gotowi podbijać. Miłość nie polega
na podbojach. Rzecz w tym, że człowiek może zaznać prawdziwej miłości tylko wtedy, kiedy się jej podda. Kiedy otworzy serce przed ukochaną i powie: „Oto jest! Masz moje serce! Należy do ciebie, możesz je utulić lub zniszczyć".
Wczorajszy dzień minął. Nic nie możemy na to poradzić. Jutro jest zagadką. Na to też nic nie możemy poradzić, dopóki go nie dożyjemy.
Wojna to wróg cywilizacji. Nie ma rozwoju poprzez wojnę, Ksandrze. Ona ściąga nas w bagno, wypełnia nasze serca nienawiścią i myślami o zemście. - Westchnął. - Kluczem jest handel. Każdy naród ma coś do sprzedania i coś, co musi kupić. A handlując, uczymy się od siebie nowych umiejętności. (...) Kamieniarze z Egiptu pomogli wznieść wielkie mury i wieże oraz posągi przy Bramie Scytyjskiej; cieśle z
Frygii i Mizji zbudowali świątynię Hermesa, boga podróżników. Złotnicy z Troi podróżowali do Egiptu i nauczyli tamtejszych jubilerów wyrabiać piękną biżuterię. A rozwojowi handlu towarzyszył rozwój wiedzy. Teraz umiemy wznosić wyższe mury, mocniejsze budynki, kopać głębsze studnie, robić barwniejsze tkaniny. Umiemy nawadniać pola i uzyskiwać obfitsze plony, aby wyżywić głodnych. Wszystko to dzięki handlowi.
-Uczyni wszystko co w jego mocy, żeby dać ci szczęście.
-Tego nikt nie może mi dać. Będę szczęśliwa lub nie. Żaden mężczyzna nie da mi szczęścia ani mnie go nie pozbawi.
-Masz surowe zasady, Andromacho. Jednak nie mylisz się co do tego, że nikt z nas nie może zapewnić szczęścia innym. Może ich natomiast unieszczęśliwić.
- Tylko jak długo trzydziestu może powstrzymać dwustu?
- Nie wiem - odrzekł Argurios - ale tak rodzą się legendy.
Dlatego że w mądrości jest cierpienie. Cierpisz nie dlatego, że nie wierzysz ale ponieważ wierzysz.
Pięć lat temu Penelopa wpadła na skały. Jej kadłub pękł i zaczęła nabierać wody. Turlała się po Wielkiej Zieleni jak dzika świnia w bagnie. Straciła szybkość i o mało nie zatonęła. Utrzymaliśmy ją na wodzie i doprowadziliśmy do portu. Tam ją naprawiliśmy. Nie uznałem, że jest złym statkiem. Uszkodził ją sztorm. Oceniam ją teraz, kiedy pływa z całym kadłubem. Ty jesteś jak ten statek. Kiedy twoja matka umarła, pękło ci serce. A odwaga płynie właśnie z serca.
Miłość to zagadka. Korzystamy z niej jak możemy. Przeważnie nie wybieramy sobie obiektu uczuć. Po prostu się zakochujemy. Przemawia do nas jakiś głos, słowami, których nie słychać. Dostrzegamy piękno, którego nie widzą oczy. W naszych sercach zachodzi zmiana, której nie da się opisać. W miłości nie ma niczego złego...
Jeśli mogę uczynić coś dobrego, pozwól mi zrobić to teraz. Gdyż może już nigdy nie będę tędy przechodził
Przyjaciele nie muszą się odpłacać. Dlatego właśnie są przyjaciółmi.
Tamtego dnia dla Ksenofonta umarli bogowie. Od tej pory czuł w swym sercu
pustkę, choć jego rozum nadal kazał mu wierzyć. Bez bogów świat jest niczym,
jedynie miejscem męczarni i rozczarowań, istniejącym bez porządku i bez przyczyny.
Czy to ważne, co głoszą plotki? Daj z siebie wszystko, Kalkeusie, a ja cię wynagrodzę, czy ci się powiedzie czy nie.
Od ludzi, którzy mi służą, wymagam tylko tego, żeby wkładali serce w swoją pracę. Więcej nie można żądać.
Na wojnie zwycięstwo lub klęska zależy od czterech czynników: morale, dyscypliny, organizacji i odwagi. Brak któregokolwiek z nich to pewna przegrana.