Piątek, który zmienił wszystko Aleksandra Polewska 6,9
ocenił(a) na 126 tyg. temu Szczegółowo https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4839466/piatek-ktory-zmienil-wszystko-meka-panska-w-swietle-zdumiewajacych-odkryc-i-niezwyklych-wizji-mist
Mecenas „Reszta książki jest w przeważającej części oparta na materiałach i źródłach, których autentyczności Kościół Katolicki nie potwierdza, a w najlepszym razem nie rozstrzyga w tym przedmiocie. Nie przeszkadza to Autorce, aby tekst "Żywotu i Bolesnej Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa" przypisywanego bł. Annie Katarzynie Emmerich nazywać "dodatkową, mistyczną ewangelią", chociaż sam Kościół odmawia im autentyczności, bowiem nie sposób orzec, czy ich treść odpowiada relacjom mistyczki, czy też być może spisujący jej słowa Clemens Brentano przypadkiem nie zmieniał ich treści. Mimo to, bez przerwy Autorka przytacza kolejne obszerne fragmenty tych tekstów jako stuprocentowo wiarygodne.” Właśnie.
„Nie koniec na tym, mnóstwo miejsca poświęca ona także Całunowi Turyńskiemu, o prawdziwości którego także Kościół nie przesądza (a warto dodać, że jedna z pierwszych pisemnych wzmianek "kościelnych" na jego temat autorstwa bp. Henryka z Poitiers stwierdza, że jest to fałszerstwo i że nawet ustalił on twórcę).”
Primo, wiadomo o tym jedynie ze sprawozdania Pierre de Arcis do antypapieża Klemensa, iż poprzedni biskup Henryk „finaliter reperit fraudem et quomodo pannus ille artificialiter depictus fuerat, et probatum fuit eciam per artificem qui illum depinxerat, ipsum humano ope factum, non miraculose confectum vel concessum” (Ulisses Chevalier „Etude critique sur l'origine de Saint Suaire de Lirey-Chambiry-Turin” Paryż 1900 Apendix dokument G s. VIII) co znaczy „W końcu, po wnikliwym dochodzeniu i badaniach, wykrył on szalbierstwo, oraz sposób, w jaki wspomniane płótno zostało chytrze pomalowane; prawdę poświadczył zaś ten artysta, który je namalował, a mianowicie że nie było ono w sposób cudowny uczynione ani też nam zesłane, lecz było dziełem ludzkiej umiejętności.” (za: Ian Wilson „Całun Turyński” kilka wydań, tłum. Andrzej Polkowski s. 315) Przy tym biskup nie był pewien kiedy to było „XXXIV annos vel circa”, „34 lata lub coś koło tego” przed napisaniem.
Secundo, zdanie powyższe dalekie od jednoznaczności. W łacinie brak rodzajników określonych i można zamienić „ten artysta” na „pewien artysta”. Podobnie, „depingere” z pewnością znaczy „pomalować”, może też znaczyć „skopiować”. Mogłoby więc równie dobrze brzmieć „prawdę poświadczył pewien artysta, który je skopiował”, co całkowicie zmieniłoby sens. (tamże, s. 106)
Tertio, ów malarz bardzo zapewne uzdolniony, pozostał dziwnie bezimienny.
Quarto, czymkolwiek jest wizerunek na Całunie, z pewnością nie malowidłem, jeżeli cokolwiek przypomina, to zdjęcie, lecz podobieństwo nadal małe, a przy użyciu wynalazków w średniowieczu nieznanych nadal nie można wytworzyć czegoś choćby zbliżonego. Przykład: https://www.shroud.com/pdfs/orvieto.pdf