cytaty z książek autora "Ewa Stec"
Czasami chyba lepiej, żeby marzenia pozostały tylko marzeniami, wtedy na zawsze pozostają piękne, nieskażone prozą życia. I nikt nam ich nie odbierze.
Papieros jest jak toksyczny kochanek. Wiesz, że ci nie służy, ale związek z nim daje ci kopa, kiedy najbardziej tego potrzebujesz.
Za życie, które potrafi się pieprzyć jak najlepsza dziwka!
Bo dzisiejsi faceci nadają się co najwyżej do zabawy w piaskownicy. A potem i tak trzeba po nich wymieniać piasek.
Facet mnie obserwował. Kiedy zauważył mój wzrok, przykucnął
i zaczął wiązać sznurówki, co - zważywszy na fakt,
że buty miał na rzepy - wydało mi się co nieco podejrzane.
- Na miłość boską, zgaś tego papierosa natychmiast! - zażądała stanowczo - Czuję, jak moje pęcherzyki płucne popełniają samobójstwo.
Upewniając się że dzieci śpią,wślizgnęłam się do kuchni i bezszelestnie wycągnęłam z szafki całą paczkę krówek.W końcu krowy to zwierzęta stadne,nie mogłłam zjeśćtylko jednej.
Kobiety są jak alkohol - pod każdą postacią potrafią faceta do obłędu doprowadzić.
To bardzo dobra kawa. Sam parzyłem. A z doświadczenia wiem, że nawet najlepsza kawa w samotności nie smakuje tak dobrze jak przeciętna w dobrym towarzystwie - powiedział poetycko.
Złośliwość rzeczy martwych. Czasem się gubią i nie możemy ich odnaleźć, a czasami spadają kiedy nie powinny.
Facetom tak niewiele potrzeba, wystarczy wypić po jednym, porozmawiać o dziewczynach albo wysikać się do sąsiadujących pisuarów i już sztama. Może dlatego, że już wtedy wszystko, co ich interesuje, o sobie wiedzą?
Nagły impuls. Przepłynął przez jej ciało tak samo jak wtedy, kiedy zobaczyła go po raz pierwszy. Miłość. Nienawiść. Zdrada. Życie. Wszystko bierze się z tego właśnie impulsu.
Mieć w domu faceta, który zrobi wszystko, ale nie trzeba się nim zajmować...Witamy w idealnym świecie
Wtym szaleństwie jest metoda, jak to ujął Szekspir, a czymże jest życie, jeśli nie szekspirowskim dramatem.
Dlaczego czasami tak trudno jest porozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu - milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalną anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie, obejmij mnie, kochaj mnie, a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa niemające żadnego znaczenia...
- Ania szuka królewicza z bajki(...)
- Aniu, takich nie ma - powiedziała z żalem. - A jak ci się wydaje, że takiego złowiłaś, to pamiętaj, że to tylko sen. I ten królewicz na białym koniu zaraz ściągnie cię z siodła wprost w końskie gówno.
Wsadziłam głowę pod poduszkę.Nie ma mnie.Zniknęłam.A gówno prawda!Nawet strusiom nie wychodzą takie numery.
Kopciuszki przegrywają ze złymi siostrami nie dlatego, że siostry stały się nagle ładniejsze, ale dlatego, że są i zawsze były bardziej obrotne, przebojowe, przedsiębiorcze... W dzisiejszych czasach nie ma miejsca na nieśmiałość. (...) Jest tyle fajnych dziewcząt, które odpuszczają sobie królewicza i wzdychają po kątach, podczas kiedy złe siostry owijają sobie takiego wokół biustu.
Jeśli nie dograsz przypadku do ostatniego szczegółu, przypadek może nie dojść do skutku. Wiesz, jak to jest: przypadek rządzi światem, a przypadkiem ludzie (...)
Przyszłam do ciebie, Danka, żeby się wyżalić. Jesteś moją przyjaciółką. Nie oczekuję, że znajdziesz rozwiązanie.
-Nina,jakbyś spędziła trochę czasu z jakimś dzidziusiem,od razu by się w tobie obudził instynkt macierzyński i też byś się zdecydowała.....
_Tak.Na pewno bym się zdecydowała.-Nina rzuciła Teresce spojrzenie pełne politowania.-Chyba na sterylizację.Ja was bardzo proszę,nie starajcie się mnie uszczęśliwić na siłę.
Życie jest jak stary telewizor marki Rubin.Przekłamuje kolory, dodaje cieni i szarości. A do tego wszystkiego czasami niespodziewanie wybucha."..
Pewnych rzeczy po prostu zmienić się nie da. Można żałować, można przepraszać. Ale nie można zmienić.
Jezu kochany, co mi strzeliło do głowy, żeby zgodzić się na ten układ? Na piękne oczy go zatrudniłam. Pech. Właśnie. Pech. Pech ma piękne oczy. Koloru czekoladowego jak widać.
(...) trzeba szybko uwolnić się od przeszłości, żeby ta nie zdążyła nas zniszczyć.
To wszystko ich wina, pomyślałam z urazą, rozpędzając się powoli. Dla nich głupiejemy. Dla nich zakładamy obciskające majtki albo wypychające biustonosze, dla nich głodzimy się i katujemy sportem. A oni co? Nic! Zacisnęłam zęby. Od dziś skupiam się tylko na sobie.
Chcę spróbować tej...jazdy na rowerze w dół...bez trzymanki...- wyszeptała.
Nie zdołała powiedzieć nic więcej. Dała się porwać namiętności.
Nie wszyscy mężczyźni szukają ideału, dziecko - powiedziała w zadumie Krystyna. - Niektórzy, ci mądrzejsi, szukają szczęścia.