Absolwentka uniwersytetu w Berkeley, wykładowczyni problematyki wschodnioeuropejskiej na Uniwersytecie Pennsylvania. Napisała sześć książek poświęconych gender, socjalizmowi i post-socjalizmowi w Europie Wschodniej. Jej teksty ukazują się m.in. w „Foreign Affairs” i „New York Timesie”.
Ciekawa z perspektywy historycznej, zwraca uwagę na być może niezbyt oczywiste wątki społeczne w analizie społeczeństw bloku wschodniego. Nie idealizuje socjalizmu, ale też go nie krytykuje, uwypuklając dobre lekcje z historii. Jednocześnie książka pisana jest z perspektywy amerykańskiej, która do polskiej oczywiście nie przystaje - kapitalizm w USA istnieje o wiele dłużej i w bardziej drapieżnej formie. Ponieważ socjalizm lat 60-80 jest zupełnie inny niż współczesny zdecydowanie podoba mi się teza o tym, by odkurzyć idee socjalistyczne i wprowadzać je na większą skalę do kapitalistycznych społeczeństw (nie oznacza to od razu żywności na kartki czy ogólnokrajowej kolektywizacji),a nie demonizować je w całości.
Książka polecona mi przez W.
No i skończylem, skończyłem ją. Trochę z bólami. Sporo fajnych przemyśleń, sporo, nie wiem na ile, odklejenia związanego z tym że chyba autorka za dużo czasu w realnym socjalizmie nie spędziła. Odrobina hejtu na republikanów i Trumpa. Mimo to fajnie było wyjść z bańki i coś świeżego poczytać.