Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytałam już kilka książek typowo ugodowych; czy to ‘sekret urody Koreanek’ czy to książkę Barbary Kwiatkowskiej „skóra”. Obydwie były tylko bombą powierzchownych jak na mój gust informacji. Były też inne typowo o branży kosmetycznej, ale śmiem twierdzić, że dopiero ta pozycja jest tą, którą polecę osobie borykającej się z problemami skórnymi. Całość czyta się rewelacyjnie, każdy nie ważne jak bardzo zielony w temacie dbania o skórę zrozumie przesłanie i reakcje biologiczne zachodzące w naszym ciele opisane przez dr. Bowie. Książka porusza tematy, których nie znalazłam nawet w swoich podręcznikach przygotowujących do profesji kosmetologa. Pozycja jest aktualna, popiera swoje jestestwo mnóstwem badań i dowodów za nimi stojących. Trądzik moi drodzy to choroba złożona – u innych bardziej u niektórych mniej. Nie wszystko musi być leczone od razu antybiotykami, jest też inna droga; dłuższa, trudniejsza, ale efekty są trwalsze. Sama miałam trądzik, wyleczyłam go i powrócił znów teraz jednak bogatsza o doświadczenia i wiedzę działam holistycznie. Jedyne, do czego muszę się przyczepić to brak konkretnej listy składników aktywnych, jakich nie wolno łączyć. Uważam to za podstawy podstaw. Niektóre propozycje naturalnych maseczek na twarz także do mnie nie przemawiają a tym bardziej stosowanie oleju kokosowego na twarz. Poza tym, książka pełna wiedzy, którą przeczytać powinien każdy.