Najnowsze artykuły
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Reisiger
1
7,3/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
7fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Stówa do morza Jacek Reisiger
7,3
Ta książka otworzyła mi oczy na współczesną satyrę. Pan Jerzy jako główny bohater w pewien sposób łączy te wszystkie historie. Najważniejsze są utrwalane stereotypy, takie jak położenie Szczecina nad morzem czy kobieta jadąca na wakacje wyłącznie po nowe selfie. Jest to lektura zabawna, inspirująca. Tak jak mówili znajomi, na jeden lekki wieczór. I zdecydowanie lepiej jest jednak posiadać poczucie humoru!
Stówa do morza Jacek Reisiger
7,3
,,Stówa do morza. Szczecin, jakiego nie znacie’’ autorstwa Jacka Reisigera to wykwintna satyra rozgrywająca się we współczesnym Szczecinie. Wielowątkowa i bawiąca do łez przeznaczona dla każdego, kto ma, chociaż garść poczucia humoru. Ukazuje ona mankamenty miasta oraz mieszkańców w doskonale dobranym humorze. Przeplata życiorysy kilku przerysowanych bohaterów z wyraźnymi brakami osobowościowymi, które dodają jeszcze większego smaku całej historii. Pomimo umiejscowienia opisanych sytuacji w jednym z pomorskich miast, możemy spokojnie odnieść je do całości naszego narodu. Każdy z bohaterów reprezentuje ,,polskie upodobania’’ takie jak religijność w przypadku Walewskiej czy też słabość do trunków z procentem w wykonaniu pana Jerzego. ,,Stówa do morza’’ może stanowić kompendium wiedzy na temat niedorzeczności zaistniałych zarówno w Szczecinie jak i w całej Polsce. Typowa matka polka, aż kusi napisać ,,madka’’ spędzająca większość czasu w Internecie, posiadająca męża nadwagą, która nigdy nie widziała polskiego morza to przykry, ale prawdziwy scenariusz, jaki spokojnie może istnieć w niejednym polskim domu. Jesteście może w stanie wyobrazić sobie trzech niemieckich emerytów, którzy zamiast skorzystać z uroków polskiego morza, pragną jedynie pokazać, do kogo kiedyś należał Szczecin? Jeśli nie, to koniecznie musicie sięgnąć po ową pozycję. Jeśli nie jesteście w stanie uwierzyć, że zwykłe jeziorko może zostać uhonorowane tytułem morza, to na pewno zaskoczy was pomysłowość jednego z bohaterów. Brak dostępu do morza to nie jedyny mankament miasta, który autor sprytnie obraca w dobry żart. Absurdalność rozgrywającej się na dwustu stronach akcji przekracza jakiekolwiek wyobrażenia i stanowi niesamowicie prześmiewczy przewodnik po tytułowym mieście. Przyznam szczerze, że było to moje jedno z nielicznych spotkań z satyrą i z ręką na sercu mogę wam powiedzieć, że na długo pozostanie w moim serduchu. Od bardzo dawna nie śmiałam się przy książce, natomiast tu autor sprawił, że musiałam maskować śmiech w autobusie miejskim pełnym obcych mi ludzi, którzy spokojnie mogli by być takim panem Jerzym czy też znerwicowanym, byłym nauczycielem.