Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alexander Polonius
1
7,8/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
64 przeczytało książki autora
129 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Widziałem oblężenie Warszawy Alexander Polonius
7,8
Chmura dymu wznosiła się wysoko ku niebu. Świat, który każdy dobrze znał zaczął gwałtownie się kończyć. Warszawa tonęła w odmętach ogłuszającego huku pocisków i bomb zrzucanych w nalotach. Jeden z świadków tych zdarzeń notował każdy szczegół w swoim dzienniku. Przechwycone obrazy smutku i śmierci zamieniały się w słowa. Mężczyzna ów stwierdził, iż pomimo ogromnej dozy cierpienia, miasto nie poddawało się. Nadal stawało dzielnie broniąc każdej ulicy, każdego fragmentu ukochanego miasta. Kolejna bomba wybuchła bardzo blisko kronikarza. Mężczyzna zamknął dziennik i ruszył dalej. Jeszcze tyle było do spisania, tyle pozostało świadectw ginącej stolicy.
Gdyby wydawnictwo Rebis nie wydało tego dziennika z 1939 roku, to wątpię czy ktoś kiedykolwiek by o nim usłyszał. Autor książki, którego pseudonim do Alexander Polonius, miał być tylko na wakacjach u swej rodziny w Polsce , tymczasem trafił w czas, który dla Polaków oznaczał kres pewnej epoki. Jego relacja spisana w formie dziennika, poraża swoim realizmem i czaruję niezwykle barwnym językiem - językiem, którego próżno dziś szukać. Dzień po dniu stajemy się świadkami niszczenia Warszawy z jej najwspanialszymi zabytkami, ale jednocześnie jesteśmy obserwatorami wielkiej odwagi i wiary w zwycięstwo mieszkańców stolicy Polski. Autor niczego nie upiększa i ukazuje wszystko tak jak zaobserwował: ze szczerością, ogromem wojennych zniszczeń, ale i z optymistycznymi akcentami pojawiającymi się tu i ówdzie. Lektura broni się nie tylko jako znakomicie udokumentowany dziennik, ale i też jako pełna napięcia opowieść o desperackiej ucieczce z okupowanego kraju.
Jestem pod wielkim wrażeniem tego dzieła. Z książki wysuwa się szereg obrazów w których dominuję tragiczny los naszych rodaków podczas oblężenia w pierwszych dniach września i późniejsza okupacja niemiecka. Z drugiej strony jest to także świadectwo niezłomności ludzkiej w czasach, które wymagały wielu poświęceń ku odzyskaniu wolności. Czytałem już sporo książek o tematyce II wojny światowej, ale ta jest zdecydowanie jedyna w swoim rodzaju. Wydana po raz pierwszy w naszym kraju od swojej premiery w 1941 roku, robi ogromne wrażenie pod względem merytorycznym i językowym. Samo prawdziwe nazwisko autora zostaje ujawnione w obszernym posłowiu. Warto tu zajrzeć, choćby po to aby samemu zostać świadkiem tych minionych zdarzeń, aby świadectwo mogło dalej trwać w kolejnych pokoleniach.
Widziałem oblężenie Warszawy Alexander Polonius
7,8
Interesujący obraz Warszawy (i Polski) tuż sprzed wybuchu wojny, z okresu kampanii wrześniowej a także tuż po zakończeniu tej kampanii (a dokładnie to po poddaniu Warszawy).
Nie czytałem jak do tej pory tak wyjątkowego obrazu "okresu przejściowego", kiedy już nie ma walk, ale Niemcy jeszcze nie wkroczyli do Warszawy, a także okresu, kiedy Armia Czerwona jeszcze nie wycofała się za Bug i zajmowała Siedlce.
Bardzo zainteresowały mnie także obrazki z życia obrony cywilnej w Wiązownie w pierwszych dniach Września.
Nie ma tu jakichś fajerwerków, ale fakt, że to było pisane jako dziennik a wydane zostało wiosną 1941 roku czyni to bardzo wartościową książką. Zawsze wysoko cenię sobie książki z różnych "okresów przejściowych", kiedy jeszcze nie wiadomo jak się skończy ta historia.
No i kwestia detektywistycznego dochodzenia kim był tak naprawdę "Aleksander Polonius" jest niezwykle wciągająca.