Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kate Sparkes
Źródło: http://katesparkes.com/about-the-author/
5
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Hello, there! I’m Kate Sparkes, USA Today Bestselling author of Fantasy (published) and Urban Fantasy (it’s coming, promise!). I currently live in beautiful central Newfoundland, a magical island at the very eastern edge of North America. My two kids, one husband, and handful of pets keep me plenty busy, but writing keeps me sane.
Well… mostly sane. A little madness is a good thing in this line of work.http://katesparkes.com/
Well… mostly sane. A little madness is a good thing in this line of work.http://katesparkes.com/
6,4/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Bound Kate Sparkes
7,0
Nie nastawiałam się praktycznie na nic zaczynając tę książkę, a okazała się ukrytą perełką gatunku. "Bound" to fantasy-romans z naciskiem na tę część po myślniku, jednak zaskakująco wciąga i naprawdę przyjemnie się go czyta.
Mamy tu bardzo sympatyczną i inteligentną protagonistkę, całkiem fajnie zbudowaną relację między głównymi bohaterami (on mroczny i ponury, ona ta ciekawa świata i pełna nadziei - niby standard, ale działa) oraz nieźle wykreowany świat, który mam nadzieję zostanie dokładniej przedstawiony w następnych tomach (szczególnie konflikt między stroną magiczną i nie-magiczną).
Zdecydowanie będę chciała sprawdzić co dalej.
Torn Kate Sparkes
7,0
Solidna kontynuacja, która tym razem rozdziela naszą parę bohaterów i wysyła ich na oddzielne wyprawy, które pomogą im bardziej zrozumieć tak siebie jak i swojego partnera.
Naprawdę podobał mi się ten zabieg, gdzie mimo dzielącej ich odległości, bohaterowie w pewien sposób nadal uczą się od siebie nawzajem. Mamy optymistyczną Rowan, która wpada w tarapaty i myśli sobie "Aren jednak miał rację, nie można ślepo wierzyć ludziom" oraz Arena, który dla odmiany postanawia w końcu komuś zaufać i stwierdza, że "hej, coś jest w słowach Rowan, bo wychodzi na to, że jednak nie każdy chce mnie zabić".
Z nowych postaci bardzo ciekawie wypadł Ulric, ale miałam trochę problem z Nox - dziewczyna ma specyficzny charakter i trochę ciężko mi ją polubić. Ogółem jednak podtrzymuję opinię, że jest to mało znany, a fajny fantasy-romans, gdzie bohaterowie wykazują się inteligencją i dojrzałość, której często mi w książkach young-adult brakuje.