Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gniewomir Skrzysiński
Źródło: fot. Szymon Fros/13gram.eu
2
5,9/10
Gniewomir Skrzysiński – lubi o sobie mówić Tico, bo mimo że urodzony w Polsce, mentalność i serce ma zdecydowanie kostarykańskie. Gra na ukulele, podróżuje po świecie i „zagina czas” biegając górskie ultramaratony. Weganin, bloger, myśliciel, autor książek, mówca inspirujący innych do świadomego życia i pozytywnych zmian. Mentalny aktywista. Głęboko wierzy w hasło „Not sharing is not caring”, potwierdzając własnym przykładem, że życie jest czymś znacznie więcej, niż tylko beztroską konsumpcją. Według niego wrażliwość i troska o innych – zwłaszcza o tych, którzy głosu nie mają – to istotne elementy prawdziwie człowieczego życia.https://gniewomirskrzysinski.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
33 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Bieganie na weganie czyli jak przebiec 100 mil jedząc trawę i kamienie
Gniewomir Skrzysiński
6,8 z 23 ocen
57 czytelników 9 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Bieganie na weganie czyli jak przebiec 100 mil jedząc trawę i kamienie Gniewomir Skrzysiński
6,8
Mimo że tematyka jest mi bliska (jestem biegającą weganką),książka jakoś mnie nie powaliła. A może właśnie dlatego? Wydaje mi się, że dla osób na tradycyjnej diecie może być ciekawsza. No i kolejna książka o ultra nie dająca odpowiedzi na pytanie: jak wygląda trening ultrasa. Ale było też kilka ciekawych momentów. Myślę, że warto dać szansę autorowi i wyrobić sobie swoją własną opinię. Ja spodziewałam się czegoś innego.
Bieganie na weganie czyli jak przebiec 100 mil jedząc trawę i kamienie Gniewomir Skrzysiński
6,8
Bez szału. Są ciekawsze książki i o bieganiu, i o diecie wegańskiej i jednym i drugim za razem.
Książka według mnie bardzo chaotyczna i tak naprawdę o niczym. Niewiele się z niej dowiadujemy ani o bieganiu, ani o jedzeniu. Dużo zbędnych powtórzeń, w tym tytułowy żart o jedzeniu kamieni i trawy do znudzenia. Najciekawsze okazały się wywiady z innymi biegaczami. Jedyny plus, że czyta się szybko i przyjemnie (tylko nie wiadomo po co).