Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Historia obecnej dzielnicy miasta Katowice (od 1924 r.),zwanej Załęże…. I nie tylko. Autor stara się opisać korzenie swoich śląskich przodków na tle historii tej wielkiej jak i tej lokalnej. Opowieść swoja zaczyna od zarysowania początków Załęża z XIII w. Nieodłącznie z historia tej dzielnicy związana jest kopalnia Kleofas, gdzie spora część mieszkańców znalazła zatrudnienie. Natomiast katastrofa na kopalni pod koniec XIX w. wymusiła na mieszkańcach budowę kościoła. Tej budowie jak i proboszczom poświęcona jest spora część książki. Dużo uwagi poświęca tez autor Górnoślązakom podczas II wojny światowej i opiera się tutaj na wspomnieniach samych uczestników. Z tej części dowiemy się dlaczego Ślązacy służyli w wehrmacht i jak to było z volkslista. Tą część gorąco polecam wszystkim dla których przekleństwem jest „dziadek z wehrmachtu”. Książka bardzo ciekawa, choć opisuje tylko wycinek historii Załęża, ale dobrze opisuje poplątane losy Górnoślązaków. Jeśli tak spojrzeć na ta książkę, to jest godna polecenia, natomiast fascynaci historii Załęża mogą się czuć lekko zawiedzeni, ale polecam inne książki autora o Załężu. Które zapewne uzupełnia obraz tej ciekawej i jednej ze starszych dzielnic Katowic.