rozwińzwiń

Bałamutka

Okładka książki Bałamutka Liz Carlyle
Okładka książki Bałamutka
Liz Carlyle Wydawnictwo: BIS Cykl: Rodzina Armstrongów (tom 2) literatura obyczajowa, romans
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Rodzina Armstrongów (tom 2)
Tytuł oryginału:
Wicked All Day
Wydawnictwo:
BIS
Data wydania:
2010-10-19
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-19
Data 1. wydania:
2009-09-22
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375511765
Tłumacz:
Anna Płocica
Tagi:
romans
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
507
432

Na półkach:

lekka, szybko się czyta.

lekka, szybko się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
1436
1384

Na półkach:

Nie zawsze to co widoczne na pierwszy rzut jest jedyną prawdą, często pod powierzchowną warstwą ukryty jest rzeczywisty obraz, inny niż wydawało się na początku. W szczególności dotyczy to się ludzi, którzy mniej lub bardziej świadomie chowają swoją prawdziwa twarz pod różnorodnymi maskami i pozorami. Dlaczego? Z obawy przed zranieniem? Bo tak łatwiej? Z chęci akceptacji? Gdyż tego wymaga od nich świat w jakim żyją? Powodów może być jeszcze więcej, każdy ma swój, jedni są ich świadomi, drudzy nie, a kolejni wiedzą o nich, lecz starają się o tym nie myśleć ...

Sezon towarzyski w Londynie nie jest łatwy, chociaż składa się głównie ze balów, rautów i spotkań. Jednak pod pozorem zabawy kryje się realizacja starannych planów, których celem są decyzje mające wpływ na długie lata. Co takiego skrywają te strategie? Sprawy z kategorii matrymonialnej, zaprzątające głowy sporej grupy osób i czasem wcale nienależące do tych, które powinny być najbardziej zainteresowane. Zoe Armstrong zdaje sobie z tego sprawę, nawet lepiej niż większość panien na wydaniu, wie jeszcze coś więcej - jest częścią tego teatru, lecz z drugiej strony nie całkiem do niego należy. Jest piękna, bogata, uwielbiana i ... jest nieślubną córką arystokraty. Przeszłość rodziców ma wpływ na jej życie, a majątek oznacza między innymi to, że iż jest na celowniku łowców posagów. W końcu fortuna jaką odziedziczy może "osłodzić" ten "mały" mankament z życiorysu Myliłby się jednak ten, kto uważałby ją za ofiarę konwenansów i opinii społecznej, po pierwsze zdaje sobie z nich doskonale sprawę, a po drugie świetnie się nimi bawi. Flirty, psoty, żarty i wieczna zabawa wydaje się być tym co najbardziej interesuje tę młodą damę. Kawalerowie leżą u jej stóp, śmietanka towarzyska przymyka oka na kolejne wybryki, podobnie zresztą jak i rodzina, jednak wszystko ma swój koniec. Zoe doświadcza go na zakończenie wspaniałego balu, jeden nierozważny krok, chwila szaleństwa i skandal gotowy. Tym razem jego konsekwencje są poważne, wręcz zmieniające wszystko w życiu dziewczyny i jej przyjaciela z lat dziecinnych. Zaręczyny, rychły ślub i życie u boku mężczyzny, który wraz z nią musi ponieść konsekwencje nierozważnych czynów? Ale czy faktycznie muszą zrealizować ten scenariusz? Nie tylko tego się od nich wymaga czy też oczekuje, nikt nawet nie myśli, że istnieje inna droga ... A co na to Stuart? Od zawsze wyciągał brata i Zoe z kłopotów, w miarę upływu lat sytuacja nie uległa zmianie, jedynie, że teraz żadne z nich nie jest dzieckiem, a uczucia między nimi są dalekie od bratersko-siostrzanych ...

Robert, Zoe i Stuart, a do tego arystokratyczne obowiązki, grzechy z przeszłości i skrywane tajemnice, które podobnie jak i prawdziwe uczucia są zamaskowane grą pozorów. Łatwo jest popaść ze skrajności w skrajność, z lekkomyślności w branie na siebie całej winy. Jaka w tym wszystkim będzie rola narzeczonych i ich anioła stróża? Kto będzie miał odwagę stawić czoła prawdzie i ile będzie musiał za to zapłacić?

Za moich czasów ..., jak na to pytanie odpowiedzieliby bohaterowie książki Liz Carlyle? Na pewno z humorem, wcale nie starając się wyjść po angielsku, chociaż są przedstawicielami brytyjskiej arystokracji. Autorka znana jest z historycznych opowieści z uczuciowym motywem, nie inaczej jest również w przypadku "Bałamutki". Zawirowania uczuciowe wplecione w realia z epoki sprzed kilku wieków stanowią świetną lekturę, a gdy do tego dodać intrygi, ukryte pod płaszczykiem konwenansów, wspaniałe bale, honor, który jest najważniejszy to historia okazuje się mieć wiele do zaoferowania czytelnikowi.

Nie zawsze to co widoczne na pierwszy rzut jest jedyną prawdą, często pod powierzchowną warstwą ukryty jest rzeczywisty obraz, inny niż wydawało się na początku. W szczególności dotyczy to się ludzi, którzy mniej lub bardziej świadomie chowają swoją prawdziwa twarz pod różnorodnymi maskami i pozorami. Dlaczego? Z obawy przed zranieniem? Bo tak łatwiej? Z chęci akceptacji?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
350
60

Na półkach: , ,

Patrząc na okładkę, od razu nasuwa się myśl-typowy romans. I niestety w tym temacie nie mogę dodać nic więcej, bo taka jest prawda. Ale może teraz trochę o fabule.

"Już od najmłodszych lat wiedziała, że jest inna. Żyła w świecie podzielonym na wysoko i nisko urodzonych, ale na nieszczęście nie należała do żadnej z tych grup."

O kim mowa? Otóż o naszej głównej bohaterce, a mianowicie pannie Zoe Armstrong-bałamutce, kokietce, zalotnicy, która uwodzi, flirtuje i kpi ze swoich adoratorów. Zoe jest bogata i piękna co tylko pomaga jej łamać męskie serca. Niestety nie należy do wysoko urodzonych, czyli arystokracji, gdyż jest nieślubną córką markiza. Jednak jej posag przyciąga kolejnych adoratorów i łowców fortun gotowych wyjść za nią tylko dla pieniędzy. Zoe natomiast pragnie wyjść za mąż z miłości, a nie obowiązku. Na pewnym przyjęciu zostaje przyłapana w dość krępującej sytuacji ze swym dalekim kuzynem lordem Robertem, przez jego starszego brata Stuarta Mercera, do którego Zoe zaczyna coś czuć...

"Bałamutka" to pierwszy typowy romans jaki miałam okazję kiedykolwiek przeczytać. Dlatego ciężko jest mi stwierdzić czy jest udany. Ocenę wystawiłam na podstawie własnych wrażeń.

Postaci są dość ciekawe. Szału nie ma, ale polubiłam główną bohaterkę, choć z początku wydawała mi się głupią kokietką, która dla rozrywki łamie męskie serca. Jeśli mam wybrać między Robertem, a Stuartem, to wybieram hmm, hmm, hmm...chyba Stuarta. Jest on ciekawą postacią skrywającą swą prawdziwą twarz pod maską obojętności i zimna.

Co do samej fabuły to niewiele się dzieje, jednak książka jest napisana płynnym, ciekawym i prostym w odbiorze językiem, co sprawia, że lektura mija nam niedamowicie prędko. Nie zauważyłam żadnych błędów stylistycznych, czy gramatycznych.

Podsumowując:
"Bałamutka" nie jest literaturą wysokich lotów, ale miłą odskocznią od nauki i sprawdzianów. Cieżko jest mi stwierdzić, ale jest to raczej typowy romans. Ale dałam tą 4, za Anglię, przyjemny klimat i te kilka godzin ciekawej rozrywki.

Patrząc na okładkę, od razu nasuwa się myśl-typowy romans. I niestety w tym temacie nie mogę dodać nic więcej, bo taka jest prawda. Ale może teraz trochę o fabule.

"Już od najmłodszych lat wiedziała, że jest inna. Żyła w świecie podzielonym na wysoko i nisko urodzonych, ale na nieszczęście nie należała do żadnej z tych grup."

O kim mowa? Otóż o naszej głównej bohaterce, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
610
147

Na półkach: , , , ,

Niezbyt ciekawa akcja.

Niezbyt ciekawa akcja.

Pokaż mimo to

avatar
726
530

Na półkach:

Przyjemna opowieść o intrygującym finale;)Bohaterka niezwykle silna i "irytująca".... a markiz? Hmmm to typowa opowieść romantyczna, w której wygrywa tylko prawdziwa miłość.

Przyjemna opowieść o intrygującym finale;)Bohaterka niezwykle silna i "irytująca".... a markiz? Hmmm to typowa opowieść romantyczna, w której wygrywa tylko prawdziwa miłość.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    104
  • Chcę przeczytać
    40
  • Romans historyczny
    5
  • Posiadam
    4
  • Ulubione
    3
  • Romanse historyczne
    2
  • 2021
    1
  • II Tura- Posiadam-Chcę przeczytać
    1
  • 2016
    1
  • Przeczytane 2011
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bałamutka


Podobne książki

Przeczytaj także