Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka nie odpowiada na pytanie postawione na okładce. I to oczywiste, bo żadna książka dotycząca giełdy tego nie zrobi wprost. Autor to wie, a jednak postanawia wstawić taki "clickbait" na okładce. Jeśli chodzi o samą treść - pierwszy rozdział w skrócie opisuje podstawowe strategie znanych inwestorów, dlatego osoby zaznajomione z technikami np. Warrena Buffetta mogą przeskoczyć od razu do kolejnej części. Dalej w książce opisane zostały "zasady" panujące na polskiej GPW i powiązania między indeksami warszawskimi a tymi z USA lub krajów europejskich. I to ta część mi się najbardziej podobała. Przydało się tutaj po prostu długoletnie doświadczenie na giełdzie Alberta Rokickiego. Opisuje on również na co zwraca uwagę przy ocenie spółek. Ostatnia część pokazuje historyczne zakupy akcji przez autora publikowane na jego blogu wraz z komentarzem. Mam wrażenie, że autorowi brakuje obycia z pisaniem. Nie przypadł mi do gustu język i sposób jego wypowiedzi. Książka jest napisana dość chaotycznie i ciężko mi jest ją polecić zarówno osobom doświadczonym jak i początkującym. Powinien on zastanowić się, do której grupy jest ona kierowana i dostosować odpowiednio styl. Jeśli ktoś czytał blog longterma i wie co nieco o inwestowaniu na giełdzie, to nie będzie potrzebował tej książki. Jeśli ktoś jest całkowicie nowy w tym temacie, to są lepsze książki do nauki. Niemniej jeśli komuś wpadła ona w ręce - polecam zajrzeć do niektórych rozdziałów.