Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Józef Maria Ruszar
9
6,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Historia i charakter. Opowieść o Polskim Państwie Podziemnym
Józef Maria Ruszar
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2023
Kłusownik i myśliwi : prywatna historia sztuki Zbigniewa Herberta
Józef Maria Ruszar
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2020
Mane, tekel, fares. Obrazy Boga w twórczości Tadeusza Różewicza
Józef Maria Ruszar
7,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2019
Wytarty profil rzymskich monet. Ekonomia jako temat literacki w twórczości Zbigniewa Herberta
Józef Maria Ruszar
5,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2016
Słońce Republiki. Cywilizacja rzymska w twórczości Zbigniewa Herberta
Józef Maria Ruszar
8,0 z 1 ocen
5 czytelników 1 opinia
2014
Między nami a światłem. Bóg i świat w twórczości Zbigniewa Herberta
Józef Maria Ruszar
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Słońce Republiki. Cywilizacja rzymska w twórczości Zbigniewa Herberta Józef Maria Ruszar
8,0
Lubię książki, które poruszają temat recepcji antyku grecko-rzymskiego w późniejszej literaturze polskiej i powszechnej. Ostatnimi czasy pojawiło się kilka tego rodzaju pozycji, toteż z dużym zainteresowaniem sięgnąłem po monografię traktującą o takiej recepcji w przypadku - moim zdaniem - najwybitniejszego polskiego poety XX wieku. Na podkreślenie zasługuje wybranie przez Ruszara tematyki rzymskiej, a nie częściej analizowanej, greckiej. Poezja i eseistyka Herberta obfituje w nawiązania do tradycji klasycznej, ale obraz Rzymu nie jest wcale jednoznaczny. Autor zwraca uwagę na kilka głównych znaczeń cywilizacji rzymskiej. Po pierwsze jest ona zaporą przed barbarzyństwem (tu piękna analiza "Lekcji łaciny") i gwarantem trwania przy określonych wartościach kulturowych i moralnych. Po drugie stanowi rodzaj kodu, dzięki któremu twórcy XX wieku mogą prowadzić dialog z literaturą wcześniejszą. Po trzecie wreszcie Rzym cesarski jest dla Herberta metaforą totalitarnego imperium.
Ruszar bardzo ciekawie eksponuje wszystkie te przeciwstawne znaczenia cywilizacji rzymskiej obecne w dziełach Herberta. Wielokrotnie odwołuje się do biografii poety (wspomnę tu tylko, że nazywał on klęskę wrześniową "upadkiem Rzymu") i do jego lektur, zwraca uwagę na intertekstualny charakter jego twórczości, którą potwierdza drobiazgową analizą niektórych wierszy. Ponadto rozpatruje dzieła Herberta na tle innych ówczesnych autorów polskich i na tle żywych także po wojnie sporów o romantyzm i klasycyzm w naszej kulturze. Dobrze, że proza i poezja Herberta zostały ujęte łącznie, bo stanowią jednak pewną spójną całość i rozdzielanie ich byłoby sztuczne. Książka napisana jest z dużą erudycją, Ruszar nie unika sporów z opiniami innych badaczy, ma własne zdanie i potrafi je należycie uzasadnić. Bardzo dobrze, że taka książka powstała, w moim odczuciu zasługuje na naprawdę wysoką ocenę.
Tomasz Babnis
Czerwone pająki. Dziennik żołnierza LWP Józef Maria Ruszar
6,0
Osobista książka. W zasadzie dziennik żołnierza LWP, pisany na bieżąco w trakcie służby wojskowej. Wydany niedawno. Najciekawsze jest to, że opisuje życie w wojsku w ramach służby zasadniczej, a ta bardzo się różni od służby zawodowej. Mnogie spektrum ludzkim osobliwości i przypadków sprawiło, że powstał bardzo interesujący dziennik osobisty. Dziennik pisany przez inteligenta, osobę zdystansowaną wobec otaczającej rzeczywistości, który zresztą działał w ramach opozycji. Dużo w niej farsy, absurdu, śmieszności i straszności. W zasadzie taki jaki był PRL. Pisał skrycie i skrycie przesyłał na zewnątrz. Służył w jednostce która w razie wojny miała zająć Danię – więc sporo czasu poświęcił wszech-panującej indoktrynacji. Jeszcze więcej śmieszności i straszności. Najbardziej mi utkwiła ta część dziennika w której autor opisuje wybór Wojtyły na papieża. Bardzo osobista opowieść.