Amerykańska pisarka, jedna z najlepszych i najsławniejszych twórczyń literatury kryminalnej. Jej książki wielokrotnie zdobywały najbardziej prestiżowe nagrody gatunku (nagroda imienia Edgara Allana Poe, nagroda imienia Agathy Christie, Shamus Award, Anthony Award, Barry Award i Quills Book Award)http://www.lauralippman.com
Szczerze to nie wiem dlaczego ta książka ma miano kryminału. Bohaterka w dużej mierze opowiada o swojej rodzinie, relacjach z ojcem, bratem i jego znajomymi. Wspomina matkę, która nie żyje i której nie miała okazji poznać. To, że pełni funkcję prokuratora, moim zdaniem jest gdzieś w tle. Poznajemy jedno śledztwo, ale nie ma w nim zagłębienia, a właśnie to powinno być w kryminale. Zwłaszcza, że większa jego część rozgrywa się na końcu. Rodzinne tajemnice Lu są tu głównym motywem, które są odkrywane z biegiem fabuły.
To książka z niespiesznie prowadzoną akcją, która wymaga dużego skupienia, a napięcie budowane jest bardzo powoli. Wydarzenia rozgrywają się w Baltimore, mieście, w którym każdy kogoś nienawidził. Gdzie biali nienawidzili czarnych, czarni nienawidzili białych, ludzie z miasta nienawidzili tych z przedmieść, a biedni nie lubili bogatych. Dwie jedenastolatki Alice i Ronnie zostają skazane za zaginięcie i zabójstwo małego dziecka. Czy były zdolne do takiego okrucieństwa? Gdy po siedmiu latach wychodzą na wolność z zakładów poprawczych w ich rodzinnych stronach ginie kolejne dziecko. Czy coś łączy te dwie spawy? Sprawę prowadzi detektyw Nancy, która wcześniej znalazła ciało Olivii. To pełna tajemnic wstrząsająca historia, której zakończenie zaskakuje i którą polecam.