Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Larry Molinar
1
6,3/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
148 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Uncanny Avengers: Czerwony cień
Cykl: Uncanny Avengers (tom 1)
6,3 z 140 ocen
196 czytelników 16 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Uncanny Avengers: Czerwony cień John Cassaday
6,3
To chyba nie przypadek, że komiksy z Avengers są jakieś takie najwyżej dobre, nigdy nie są jakieś rewelacyjne w przeciwieństwie do Justice League. Ale poza tym dostajemy całkiem innych Avengers, podczas (tak się łagodnie wyrażę) "hejtów" na mutantów bohaterowie postanawiają stworzyć drużynę składającą się z ludzi jak i mutantów (no..jednego człowieka, Asgardczyka i mutantów). Komiks nadal godny przeczytania i polecenia dla fanów Avengers jak i X-Menów.
Uncanny Avengers: Czerwony cień John Cassaday
6,3
Bardzo potrzebowałam tego komiksu. Dopiero teraz wiem, co dokładnie działo się po śmierci Charles'a, czego nie znalazłam w All New X-Men. Komiks zapełnia bardzo dużo luk. Generalnie mamy tu do czynienia bardziej z X-Men jednak niż z Avengers. Komiks eksploruje wątek podziału wśród mutantów i nienawiści ludzi do nich. Tym razem jednak nienawiść ta jest napędzana przez Red Skulla. Wszystko, co dotyczy tej postaci jest dla mnie przeraźliwie creepy, więc zakładam, że wypełnia swoje zadanie. Jedyne czego nie mogę zrozumieć to nagłe wstawienie scen z Bliźniętami Apokalipsy. Rozumiem, że jest to potrzebne do kolejnego tomu, ale tak bardzo się z niczym nie łączy i tylko wprowadza chaos.