Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytelnicze nawyki: najpopularniejsze, najdziwniejsze, zakazaneAnna Sierant238
- ArtykułyCosy crime, czyli kryminał kocykowy: 7 książek o bezkrwawych zbrodniachAnna Sierant67
- ArtykułyCzytamy w weekend. 11 października 2024LubimyCzytać477
- ArtykułyNoc Bibliotek już dzisiaj! Sprawdź, jakie atrakcje czekają na odwiedzających!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wiktor Czernianin
2
7,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Teoretyczne podstawy biblioterapii Wiktor Czernianin
7,0
Książka ta jest swego rodzaju kompendium wiedzy o biblioterapii, która została tutaj potraktowana wieloaspektowo. Mamy tutaj więc zarysowane jej związki z takimi dziedzinami, jak m. in. estetyka, psychologia, pedagogika specjalna, porównanie biblioterapeuty z duszpasterzem, opis relacji łączących terapię książką z filmem czy teatrem...
'Teoretyczne podstawy biblioterapii' są dla mnie bazą podczas pisania pracy licencjackiej, skoncentrowanej na tym zagadnieniu (a o czym mógłby pisać taki książkoholik jak ja? :)). Oczywiście, jedna pozycja pracy dyplomowej nie czyni, niemniej przypuszczam, że wykorzystam w niej fragmenty pochodzące z niemal wszystkich rozdziałów. Język, jakim operuje Wiktor Czernianin, jest stosunkowo przystępny, co można mu poczytać na plus. Bardzo prosty lecz niebanalny jest projekt okładki (brak niestety zdjęcia w serwisie),w którego prawym dolnym rogu znajduje się motyl. Niemniej nie jest to byle jaki motyl, ale utworzony poprzez fantazyjne operowanie literami, które składają się na zdanie: "Książka jest domem z Tajemnicami i zakamarkami, w które możesz wejść, otwierając strony - drzwi. Jest przestrzenią, którą trzymasz w ręku, możesz ją wziąć pod pachę, możesz włożyć do kieszeni." . To raczej niespotykany zabieg, który zdecydowanie przyciąga uwagę :)
Moje zastrzeżenie budzi zamieszczona na końcu każdego rozdziału bibliografia, w której zamieszczone pozycje występują w kolejności pojawienia się w tekście. Bardziej przejrzysty wydaje mi się tradycyjny układ, alfabetycznie wg nazwisk, do którego jestem przyzwyczajona.
Nie jest to może pozycja idealna, ale z pewnością godna uwagi.