Najnowsze artykuły
Artykuły
Olga Tokarczuk staje w obronie Agnieszki Holland. Mocne słowa noblistkiKonrad Wrzesiński1Artykuły
Przyjeżdżasz się wyluzować, a tu trzeba walczyć o przeżycie. Dawid Kornaga o najnowszej powieściAnna Sierant1Artykuły
Polski kandydat do Oscara i „książkowe” produkcje nagrodzone w GdyniAnna Sierant4Artykuły
Co będziemy czytać w październiku? Zestawienie nowości 2023LubimyCzytać9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Natanson Leski

2
7,0/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2014
Epoka Stefana Batorego w dziejach granicy wschodniej Rzeczypospolitej
Jan Natanson Leski
7,0 z 2 ocen
8 czytelników 1 opinia
2014

2014
Granica moskiewska w epoce jagiellońskiej
Jan Natanson Leski
7,0 z 1 ocen
5 czytelników 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Epoka Stefana Batorego w dziejach granicy wschodniej Rzeczypospolitej Jan Natanson Leski 
7,0

Pierwsze wydanie tej pracy miało miejsce w 1930 roku i była ona częścią większego projektu pod nazwą "Dzieje Granicy Wschodniej Rzeczypospolitej". Tematem głównym książki jest walka o Inflanty za panowania Stefana Batorego, chociaż autor trochę rozszerza ramy czasowe, rozpoczynając narrację od śmierci Zygmunta Augusta w 1572, na śmierci Batorego kończąc. De facto więc mamy tutaj pokazane dzieje granicy wschodniej Rzeczypospolitej w latach 1572-1586. Przede wszystkim autor skupia się na stosunkach polsko-moskiewskich i trzech kampaniach Batorego w latach 1579-1581 zakończonych oblężeniem Pskowa i rozejmem w Jamie Zapolskim, ale nie zapomina również o stosunkach z trzecim oraz czwartym graczem czyli Szwecją i Danią. Autor sam w wielu miejscach wspomina, że nie ma w tej książce miejsca na dokładniejsze opisywanie niektórych wydarzeń, stąd pracę uznaje za przyjemne wprowadzenie do tematu. Z prywatnych odczuć, to denerwujące jest używanie kilku różnych nazw na to samo miasto/zamek, co powoduje trochę zamieszania podczas lektury. Na szczęście na koniec książki mamy zamieszczone zestawienie spotykanych w źródłach odmian nazw zamków inflanckich. Podsumowując, książka dość ciekawa, przybliżająca w prosty sposób, bez wchodzenia głębiej w kwestie militarne czy wojskowe, sytuację na granicy wschodniej za panowania Stefana Batorego.