Najnowsze artykuły
Artykuły
Tokarczuk obok Kafki, Bułhakowa i Orwella. Polska powieść wśród 100 najlepszych książekKonrad Wrzesiński23Artykuły
Nadchodzą święta, a z nimi czytelnicze promocje. Odwiedź te księgarnie online i znajdź swój prezent!LubimyCzytać2Artykuły
„Akademia Pana Kleksa” nadchodzi. „Diuna 2” z oficjalnymi plakatamiKonrad Wrzesiński3Artykuły
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Reportaż, publicystyka, biografiaLubimyCzytać15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Wiechno

3
5,5/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
13 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Mikoszka. Tam gdzie bies z lichem harcuje Marcin Wiechno 
5,2

Rzecz dzieje się w dawnej, słowiańskiej krainie rządzonej siłami pogańskich bogów. Bohaterem którego losy śledzimy przez kolejne zeszyty jest tytułowy Mikoszka. Seria utrzymana jest w brudnej, obskurnej i "brzydkiej" kresce, która choć wielu może odepchnąć, przywodząc na myśl tanie komiksy, to tutaj zwyczajnie napędza ona klimat tejże pól-fantastycznej krainy. Przywodzi mi to na myśl klasyczna fantastykę i "Szninkiela" z równie "brudnym" stylem, atmosferą i klimatem, tylko że osadzonego w znanych nam, ojczystych realiach. I za ten klimacik, jeśli Szninkiela lubicie- warto zapoznać się z tą serią, tym bardziej, ze całą można zdobyć w granicy 30 zł. Warto spróbować i nie zrażać się niszowym wydawnictwem!
Mikoszka. W Nieznane Marcin Wiechno 
5,7

Treść opowiada o peryferiach tytułowego Mikoszki. W tle mamy oczywiście historię, ale dużo bliżej temu do fantastyki. Zabieg jest celowy, gdyż fabuła naszpikowana jest mitycznymi, słowiańskimi stworzeniami i demonami. Opowiadanie znowu nie nadaje się dla dzieci. Autor sam zadbał o ograniczenie wiekowe od 16 lat. Humor jest mocno rubaszny i niewybredny. Niskich lotów w dobrym znaczeniu. Cała ciekawa fabuła nie pozostawiająca chwili oddechu dla czytelnika. Kreska może i pozostawia wiele do życzenia i momentami jest wręcz brzydka, ale nie przeszkadza w odbiorze. To co wyróżnia zdecydowanie tę produkcję to język. Jest utrzymana w konwencji prasłowiańskiego, użyto w niej wielu zwrotów i słów które dawno zostały zapomniane. Oczywiście wszystkie zaopatrzone są w przypisy.
Papier ma niezłą gramaturę, a okładka jest utwardzana.
Czy warto? Owszem. Od treści często się oderwać, a ciekawostki językowe i archaizmy nadają wrażenie prawdziwości. Zeszyt jest króciutki, ale wart uwagi i swojej ceny. Nie dawajcie tego dzieciom!