Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Nikołajewicz Palij
1
7,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
21 przeczytało książki autora
42 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zapiski oficera z niewoli Piotr Nikołajewicz Palij
7,1
Ciężko jest recenzować wspomnienia, w których poruszana jest tematyka obozów jenieckich. Czytelnik siedząc w wygodnym fotelu czyta o ludziach, którym wojenny los nie oszczędzał drastycznych przeżyć. Bardzo często, czytając takie relacje, rodzi się też pragnienie moralizatorstwa czy ferowania ocen. Nie oszukujmy się, każdy z nas (nawet nieświadomie) dokonuje jej podczas lektury takich wspomnień.
Piotr Nikołajewicz Palij był radzieckim oficerem, który zanim trafił do niemieckiej niewoli brał udział w pierwszych starciach Sowietów z Niemcami w ramach operacji „Barbarossa”. Kolejne lata spędził w różnych obozach jenieckich, aby ostatecznie trafić do tajnego ośrodka w Peenemünde, gdzie nieświadomie jako inżynier pracował nad Vergeltungswaffen. Wspomnienia Palija składają się z trzech dużych części, opisujących wydarzenia z lat 1941-1944. Sam autor napisał je w drugiej połowie lat 80. XX wieku.
W książce Palija najważniejszą rolę odgrywają napotkani przez niego ludzie. Dla autora wielkie wydarzenia polityczne, bitwy, ideologia nazistowska czy komunistyczna mają drugorzędne znaczenie. Wspomniane sprawy są tylko pretekstami, dla ukazania przerażającego oblicza człowieka. Czytając wspomnienia Palija, czytelnik wiele razy zada sobie pytanie: co tak naprawdę kryje się w każdym z nas? Co robią z nas sytuacje ekstremalne? Nie będzie niczym odkrywczym jeśli napiszę, że człowiek jest człowiekiem jedynie w ludzkich w warunkach. W przeciwnym razie zmienia się nie do poznania, co autor doskonale ujmuje w swojej pracy. Drugim ważnym wątkiem poruszanym przez autora jest problematyka decyzji podejmowanych przez bohaterów książki. Bić się czy nie bić? Donosić za parę kawałków chleba czy pozostać wiernym swoim towarzyszom? Za kradzież rozstrzelać czy skazać na karcer? Zapewnić ciężko chorym opiekę medyczną czy skazać ich na pewną śmierć? Wymieniam tutaj zaledwie kilka z wielu dylematów, przed którymi stali radzieccy jeńcy i ich niemieccy strażnicy.
Książka, pomimo bardzo ciekawej narracji, nie należy do łatwych w odbiorze. Swoje robi to, że gruncie rzeczy mamy do czynienia z pracą o bardzo pesymistycznym przekazie. Dość brutalnie pokazuje ona do czego jest zdolny człowiek, który musi działać w ekstremalnych warunkach. Czy jest zdolny do wszystkiego? To chyba mało powiedziane. Zdaję sobie sprawę, że wiele z opinii, które formułuję w tej recenzji może sprawiać wrażenie pobieżnych, nadmiernie ogólnych. Celowo nie wchodzę jednak głębiej w szczegóły. Osobiście uważam bowiem, że „Zapiski oficera z niewoli” to jedna z tych książek, o których nawet setki słów w recenzji, nie oddadzą choćby w części tego, co autor przekazał czytelnikowi. Do wspomnień Palija każdy podejdzie na swój sposób, co innego przykuje jego uwagę. Dla mnie wspomnienia radzieckiego inżyniera i oficera była przede wszystkim wstrząsającą relacją o ludzkich zachowaniach oraz konsekwencjach podejmowanych decyzji.
Sama książka sprawia wrażenie niedokończonej. Może był to celowy zabieg? Autor kończy swoją relację w momencie, gdy podejmuje przełomową decyzję, rzutującą na całe jego późniejsze życie. Szkoda, że o tym co działo się z Palijem od listopada 1944 dowiadujemy się wyłącznie z krótkiej informacji z tyłu książki, zamiast od samego autora. Decyzja podjęta przez autora musiała w nim samym budzić wiele emocji. Ale o tym możemy już tylko snuć przypuszczenia.
Czytaj więcej: https://histmag.org/Piotr-Nikolajewicz-Palij-Zapiski-oficera-z-niewoli-recenzja-12868
Zapiski oficera z niewoli Piotr Nikołajewicz Palij
7,1
Na prawdę świetna książka, liczy 307 stron, twarde lakierowane okładki, szyta, papier lekko żółty - ekonomiczny, nie ma zdjęć. Książka zawiera trzy rozdziały z których pierwszy opisuje czas przed wojną, w czasie wojny aż do momentu dostania się autora do niewoli. Drugi to opis lat 1941-42 w kilku obozach jenieckich na terenie polski. Trzeci to lata 1942-44 i pobyt autora w stalagach i komandach roboczych.
Książka wciąga, napisana jest sprawnym, literackim piórem - widać, że autor ma duży talent pisarski. Opisy są szczegółowe, precyzyjnie przekazujące obserwacje autora, dialogi naturalne, lekkie a całość bez żadnych ideologicznych "rozmyślań".
Z książki dowiadujemy się przede wszystkim o ciężkim losie radzieckich jeńców w latach 41-42, głodzie, powszechnej śmierci, przemocy, policji obozowej i podziałach wśród samych jeńców. Autor przed wojną był inżynierem, dlatego też w końcu trafił do obozu /1942-44/ w charakterze kreślarza w znacznie już lepsze warunki bytowe. Pracował na rzecz Peenemunde i broni odwetowych Hitlera V1 i V2. Książka kończy się wstąpieniem do ROA i niestety nie wiemy czy autor trafił na front i jak przedostał się na zachód po wojnie.
Jest to książka wspomnieniowa w której autor pisze o samej wojnie jej konsekwencjach , ale również oskarża system stalinowski za jego wieczne kłamstwa, zniewolenie i opresyjność. Pokazuje trud podjęcia decyzji o wstąpieniu do armii Własowa motywując to również tym , że jako jeniec po "wyzwoleniu" niechybnie trafi na Syberię lub przed pluton egzekucyjny co niejako wymusza na nim podjęcie tej decyzji.
Moja rekomendacja: książka doskonała, bardzo szczera, ciekawa i do tego pokazująca nam świat jeńca wojennego oczami radzieckiego oficera.
Polecam szczególnie wielbicielom literatury wspomnieniowej. Czytając ją dowiemy się bardzo wiele a sama książka napisana jest bardzo przystępnie dla każdego czytelnika. Pozycja bardzo miło mnie zaskoczyła - szczerze polecam.