Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Numer może nie powala, ale nowy Protasiuk dużo wynagradza :) FIKCJA POLITYCZNA Michał Protasiuk - bardzo fajne opowiadanie political fiction akurat na czas przed wyborami. Protasiuk najpierw strzela w absurdy dzisiejszego marketingu politycznego, a potem z przymrużeniem oka bawi się w futurologa wymyślając jakie możemy mieć pomysły na demokrację najniższych latach: wybory poprzez losowanie, demokracja rozproszona. Wszędzie jednak wskazuje na dziury w systemie i łatwość z jaka można z nich korzystać. Duże ryby zawsze będą zjadać małe rybki. Krótko, na temat i bez zbędnego moralizatorstwa. Widać, że Protasiuk doskonale wie o czym pisze. RASKOLNICY Piotr Nesterowicz - fantasy/nie fantasy gdzie nakłada się na siebie carska Rosja, pogaństwo, chrześcijańskie odłamy i metafizyka. Bardzo podobał mi się klimat mroczny i pełen napięcia. Cieszyła fraza gęsta, ciężka i niepokojąca. Ale jednak pogubiłem się w samej historii. I nie wiem czy to ja nie podołałem, czy to był zamierzony efekt. DALEKOWZROCZNOŚĆ Jeff Carlson - śmieszne opowiadanie o człowieku zespolonym ze statkiem kosmicznym, który odkrywa na obcej planecie rasę miniaturowych, chomikowatych potomków ludzkości. Krótkie, ale barwne. ETER Zhang Ran - tekst był obiecujący, fajnie odmalowywał nudę i marazm przyszłości. Niestety w pewnym momencie zaczął wylewać się z niego taki potok banału, że zatopił całe opowiadanie. Nie uratował go nawet intrygujący pomysł tajnego stowarzyszenia piszących po dłoni. Szkoda potencjału. WIELKA CISZA Ted Chiang - to nie opowiadanie tyko tekst do video-instalacji i raczej bez niej nie powinien być publikowany. Strata czasu i próba grania na znane nazwisko :(