Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Julita Bielak
Źródło: Autorka
1
6,5/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 08.04.1950
Ur. 1950 r. we Włoszakowicach. Absolwentka Wydziału Ekonomiki Produkcji Uniwersytetu Gdańskiego. Programistka, dyplomowana kosmetyczka, miłośniczka literatury, blogerka. Przez pewien czas mieszkała w Paryżu, krócej - w Chicago, obecnie na stałe w Gdańsku. Nic nie wskazywało na to, że zadebiutuje jako powieściopisarka, choć pisanie, a ściślej „zapisywanie", stanowiło od zawsze jej pomysł na relacje ze światem; przy sobie ma zwykle kilka zeszytów w kratkę, w których skrzętnie notuje pomysły, zasłyszane dialogi, nietuzinkowe skojarzenia. Pasjami robi zdjęcia, wynajduje ciekawe fotografie, co nieoczekiwanie przydało się w pracy nad "Księżycem myśliwych", wiele z nich posłużyło bowiem jako pierwowzory i odniesienia dla powieściowych postaci.https://www.facebook.com/julita.bielak
6,5/10średnia ocena książek autora
160 przeczytało książki autora
367 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Księżyc myśliwych Katarzyna Krenz
6,5
Poprzedzoną entuzsjastycznymi recenzjami powieścią "Księżyc myśliwych" interesowałam się od dawna. Wydawnictwo Znak, naprawdę dobra prasa, obiecujący debiut. Niestety - książka okazała się słabym, mocno przekombinwanym i nieudolnie intelektualizowanym utworem z całym tłumem niepotrzebnych postaci. Wątek kryminalny, który ma tu spinac całość i nadawać mrocznego klimatu w zasadzie nie istnieje. Tajemnicę autorki rozwiazują szybko i bez suspensu, po pierwszym podaniu tropu wiadomo o co będzie chodziło. Zagadki w zasadzie są dwie, obie w założeniu trzymające w napięciu i obie tak wydumane, że nie można się powstrzymać od przewrcania oczami z zażenowania. Bohaterowie monochromatyczni, ci są dobrzy, ten jest zły. Najgorsze jednak są listy między dwiema bliżej nam nieznanymi postaciami (autorki? ale jakoś dziwnie połączone ze sobą więzami krwi?),które toczą ze sobą nawiedzone rozmowy o filmach Bergmana i Antonioniego (niżej nie schodzą, o bruk nie uderzają...) i interpretują własny utwór w taki sposób, w jaki mnie nie przyszłoby do głowy tego zrobić. To dzięki nim dowiedziałam sie na przykład, że jedna z bohaterek jest bardzo śmieszna (nie znalazłam w książce ani jedej sceny potwierdzajacej tę tezę).
Słaba, pretensjonalna, przereklamowana.
Księżyc myśliwych Katarzyna Krenz
6,5
Po przeczytaniu kilku recenzji nastawiłam się na klimatyczny kryminał, ale niestety rozczarowałam się.
Listy, które autorki wymieniają między sobą, a które okazują są przerywnikami w podstawowej fabule książki są bardzo romantyczne, przyznaję, ale nic nie wnoszą i z każdym następnym coraz bardziej mnie irytowały. Jak dla mnie nieudana próba uatrakcyjnienia formy literackiej.
Klimat sennego miasteczka Sylt intrygował, lecz autorki nie wykorzystały jego potencjału.