Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dorota Szoblik

Źródło: http://www.zielonasowa.pl/autor-dorota-szoblik.html
5
6,7/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ilustratorka książek, grafik, rysownik.
Jak wygląda biurko ilustratora? Na pewno nie jest puste: akwarele, farby akrylowe, tempera, ołówki, piórko i tusz. A jeszcze trzeba zmieścić gdzieś tablet – narzędzie pracy współczesnego rysownika. Kiedy już te wszystkie narzędzia uda się połączyć, powstają tak piękne ilustracje jak te Doroty Szoblik. Nic dziwnego, że jest ona mistrzynią niepowtarzalnych prac.http://www.szoblik.com/
Jak wygląda biurko ilustratora? Na pewno nie jest puste: akwarele, farby akrylowe, tempera, ołówki, piórko i tusz. A jeszcze trzeba zmieścić gdzieś tablet – narzędzie pracy współczesnego rysownika. Kiedy już te wszystkie narzędzia uda się połączyć, powstają tak piękne ilustracje jak te Doroty Szoblik. Nic dziwnego, że jest ona mistrzynią niepowtarzalnych prac.http://www.szoblik.com/
6,7/10średnia ocena książek autora
93 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Już czytam. Tajemnica weneckiej maski
Agnieszka Stelmaszyk, Dorota Szoblik
7,6 z 31 ocen
57 czytelników 3 opinie
2016
Już czytam. Krzyś i gang Pelargonii
Agnieszka Stelmaszyk, Dorota Szoblik
7,5 z 42 ocen
70 czytelników 7 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
O czym szumią muszle Liliana Bardijewska 
5,4

Autorka książeczki ma lekkie pióro i poczucie humoru, a ilustracje są kolorowe i przyjemne dla oka.
Historia nie jest skomplikowana, poznajemy królestwo, młodziutką królewnę i jej dworzan, a także wybranka serca. Oprócz nich tło tworzy gromada morskich stworzeń, o których sprawach też co nieco się dowiemy, bo dopełniają całość. Czyta się przyjemnie i z zaciekawieniem.
Ale zakończenie... Raczej dramat i nic nie zwiastuje takowego niemal aż do samego końca lektury.
Wrażenie jest takie, jakby zabrakło albo terminu na zakończenie książki, albo pomysłu, albo trzeba się było zmieścić w objętości. Nie wiem. Słabo.
Po obiecującym początku i niezłym środku rozczarowujący finisz.
--- SPOILER ---
Żeby król-ojciec zabierał morze, zamek, wszystkich dworzan gdzieś precz, bo nie zgadza się, aby wybrankiem serca jego córki został uczciwy, miły, młody latarnik? Facet zwija wodę i całą okolicę (w końcu władca mórz i oceanów, więc umie) i wynosi się w siną dal, zostawiając swoją córkę i zięcia na pustyni, gdy przecież całe życie oboje żyli w morzu, z morza, obok morza, przy morzu i w miłości do morza. Niepojęte. Latarnia morska na środku pustyni.
Co to za pomysł? Jakie okrucieństwo?
Już czytam. Krzyś i gang Pelargonii Agnieszka Stelmaszyk 
7,5

Z wszystkich które posiadamy z serii, ta jest moim zdaniem najlepsza, najciekawsza,najpoczytniejsza, najbardziej rozpalająca wyobraźnie - wywołuje uśmiech.
Nasz Mistrz L. najczęściej ją sobie wybiera na wieczorne czytanie.
A kiedyś sam ją pewnie nie raz, nie dwa przeczyta jak się już dobrze nauczy literek
Zdecydowanie polecamy