Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Caprari
32
6,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
279 przeczytało książki autora
244 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kuchnia polska na każdy dzień roku. Październik
Małgorzata Caprari
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2005
Kuchnia polska na każdy dzień roku. Wrzesień
Małgorzata Caprari
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
2005
Kuchnia włosko-polska i polsko-włoska dla początkujących
Małgorzata Caprari
6,6 z 9 ocen
29 czytelników 1 opinia
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Polska kuchnia domowa Małgorzata Caprari
8,0
Kartoflana w zupełnie nowym wydaniu
„Polska kuchnia domowa” Małgorzata Caprari
wyd. Świat Książki
rok: 2012
str. 274
Ocena: 5/6
Przypuszczam, że to może robić się już nudne, ale nic na to nie poradzę, że uwielbiam gotować, czytać o gotowaniu i pisać o tym co przeczytałam i co ugotowałam. To chyba naturalne, że jak człowiek ma pasję, to stara się ją rozwijać. Tak przynajmniej mam ja. Mniejsza o poszerzanie się bioder, o konieczność kupowania co chwilę nowych ubrań, o rosnącą wagę, ważny jest tylko cudowny zapach i genialny smak pichconych potraw. Prawda? Prawda! Więc do dzieła.
Jedną z najnowszych książek kucharskich wydanych przez Świat Książki jest Polska kuchnia domowa napisana przez Małgorzatę Caprari. W poradniku tym autorka zawarła ponad trzysta przepisów, które łączą w sobie kuchnię tradycyjną z nowoczesnymi trendami. Całość podzielona została na osiem działów odpowiadających różnym rodzajom dań. Znajdziemy w niej więc Przekąski, a wśród nich przepis na pączki pieczarkowe, które wzbudziły moje zainteresowanie i na pewno znajdą się w menu na kolejne organizowane przeze mnie przyjęcie. W kolejnym podrozdziale poruszono temat Zup. Muszę przyznać, że to na tej części książki utknęłam na dłużej. Uwagę mojego męża w szczególności przyciągnął przepis na krem ziemniaczany, nie miałam więc zbyt dużego pola manewru co do tego, co w pierwszej kolejności zostanie ugotowane. Pełna obaw przystąpiłam do studiowania przepisu, analizy składników i przygotowywania pola pracy, które, jak się okazało, było malutkie. Bo całość okazała się prosta jak budowa cepa. Składniki na zupę przygotowałam w kilka minut, po kilkunastu kolejnych dokończyłam wykonywanie wskazanych w przepisie czynności, a po kolejnych 30 minutach zasiadłam z małżonkiem do stołu. I oboje zagłębiliśmy się w cudownym, nieznanym nam dotychczas smaku. Taką zupę to ja mogę robić i jeść. Zdecydowanie. Niewielkim nakładem pracy otrzymałam coś pysznego, co zadowoliło nie tylko moje, ale i mężowskie podniebienie. Żałuję tylko, że nie zrobiłam zdjęcia gotowej potrawy, ale na pewno będę jeszcze miała ku temu okazję.
Kolejne rozdziały traktują odpowiednio o: Smakowitych rybach, Z mięsem w roli głównej, Mącznych rozmaitościach, Niezastąpionych warzywach, Domowych słodyczach oraz Przetworach i nalewkach. W ciągu kilkunastu godzin zapoznałam się ze znaczną ilością nieznanych mi dotychczas przepisów, które zdecydowanie wykorzystam w przyszłości.
Poradnik przyozdobiony został miłą dla oka grafiką, a całość napisana została w przystępny sposób, dzięki czemu nawet niedoświadczony kucharz czy kucharka poradzi sobie z przygotowaniem omawianych dań. Co więcej, większość potraw składa się ze składników, które zwykle znaleźć można w każdym domu. To dzięki temu te przepisy są z jednej strony tradycyjne, a z drugiej oryginalne. Żeby ugotować coś na co mamy ochotę, nie musimy od razu wydawać kilkuset złotych na wyposażenie spiżarni w produkty, które wykorzystywać będziemy raz do roku, przy okazji gotowania jednego, konkretnego dania. Nie żałuję ani chwili poświęconej tej książce kucharskiej i wiem, że będę z niej bardzo często korzystała. Bo warto. Was zachęcam do zaopatrzenia się w tę pozycję i ugotowania czegoś, co połechta wasze podniebienia niewielkim kosztem. Polecam Polską kuchnię domową nie tylko tym, którzy sami zaopatrują się w tego typu poradniki, ale w szczególności osobom, które chcą sprawić radość bliskiej osobie, której pasją jest gotowanie.
Polska kuchnia domowa Małgorzata Caprari
8,0
Za kilka dni święta. Większość z nad już teraz buszuje w kuchni, by móc przygotować świąteczne potrawy. Nic dziwnego, w końcu to jedna z niewielu chwil, gdzie można naprawdę pobyć z rodziną, ale i też poszaleć pod względem kulinarnym. W takim wypadku przydadzą się kuchenni przyjaciele. Mam tutaj na myśli oczywiście rozmaite przepisy i porady na pyszne i niekonwencjonalne dania.
Jednym z takich moich przyjaciół stała się książka pani Małgorzaty Caprari, która w prosty i dość przejrzysty sposób zdradza nam kilkaset wręcz sekretów na wspaniałe dania – zarówno przekąski, dania obiadowe, a nawet słodycze. Ale może po kolei:
Na samym początku powala mnie na kolana cudna okładka – skromna, a zarazem barwna i kolorowa. I ten smaczny barszcz z uszkami – aż chce się zabrać do gotowania. Widać od razu, że szata graficzna zarówno na zewnątrz, jak i w środku jest jak najbardziej dopracowana i smakowita zarazem. Dodatkowym plusem jest fakt, iż poszczególne działy przedstawionych tu potraw mają indywidualną kolorystykę stron, dzięki czemu o wiele łatwiej się odnaleźć. W dodatku fotografie potraw, które zostały tutaj opisane jeszcze bardziej zachęcają do zgłębienia kulinarnych sekretów pani Małgorzaty. Szkoda tylko, że jest ich tak mało w stosunku do liczby przepisów – zwłaszcza, że to wygląd na pierwszym miejscu pomaga nam w wyobrażeniu sobie efektu końcowego.
Ale dość o grafice. Jeśli chodzi o same przepisy, to bardzo podoba mi się sposób ich ukazania. Wszystko jest zgrabne i bardzo przejrzyste. Opisy krótkie, ale wyczerpujące. Idealne dla początkujących kucharzy.
Właściwie to mogę z czystym sercem stwierdzić, że tutaj każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno pasjonaci, którzy królują w kuchni, jak i ci, którzy do tej pory przypalali nawet mleko. Małym minusem jest może fakt, iż niektóre nazwy potraw są zbyt wymyślne i wykwintne w odróżnieniu od samych potraw. Niekiedy prostota jest ciekawsza, a w dodatku, jeśli coś ma zbyt wymyślną nazwę może nie traci na wartości, ale wtedy maleje chęć do ich przygotowania z obawy, że się nie uda. A szkoda.
Póki, co z wielką chęcią mogę ę pozycję polecić każdemu – zarówno fanatykom, jak i początkującym kucharzom. Jedyne, co mogę powiedzieć na koniec to, to, że nie należy się zniechęcać – zwłaszcza widząc wymyślne nazwy potraw. Dlaczego? Bowiem w rzeczywistości są one o wiele prostsze, a czasem wręcz banalne. Dlatego też zachęcam każdego do zabawy w kuchni i przygotowywaniu smacznego, co nieco, a mam pewność, że takie potrawy uświetnią niejedno przyjęcie, czy święto – wystarczy chcieć ;)