Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Syrena" to modny erotyk, który zaskoczył mnie swoją fabułą nie raz. Na co dzień czytam erotyki i niektóre książki mają powtarzalną fabułę, podobny zarys. Ale ta książka zaskakiwała mnie z rozdziału na rozdział. Konkretnie znalazłam tu powiew świeżości, coś nowego, nieznanego. W książce znajdziemy pisarkę, którą na co dzień jest dominą. Zarabia na tym i sama była kiedyś zdominowana. Zachary jest najlepszym redaktorem i nie uznaje książek erotycznych, lecz w książce autorki znajduje potencjał. Ich znajomość zaczyna się na poprawach książki. On wręcz poniża ją i jej książkę, a ona z uśmiechem na ustach wszystko przyjmuje. Niebezpieczna kobieta, która niczego się nie boi i otwarcie rozmawia o seksie. Ich znajomość z niechęci zacznie powoli się rozbudowywać w romans. Nora powoli wprowadza mężczyznę w swój świat, pomijając niektóre ważne fakt. W książce znajdziemy fragmenty książki bohaterki. Lubię takie momenty, że wiem, o czym pisze pisarka w książce taka książka w książce. Bardzo dużo erotyki ze smakiem opisane. Wiele dialogów, ale również dużo opisów. Książka momentami ma ciężki styl i momentami spowalniało mi to czytanie bym wszystko dobrze zrozumiała. Nie czułam tu lekkości przy czytaniu, ale nie odebrało mi to przyjemności. Zdecydowanie książka różni się od wszystkich przeczytanych przeze mnie książek, więc pełna podziwu czytałam z wielkim zainteresowaniem. Polubiłam bohaterów jak i ich wykreowanie. Zdecydowanie fajna historia, która zaskoczy nie jednego czytelnika.