Czytamy w weekend
Po dwudniowym ochłodzeniu wróciły upały. W najbliższy weekend w ciągu dnia lepiej siedzieć w cieniu, ale wieczorem warto skorzystać w okazji i odwiedzić pobliskie biblioteki, które będą otwarte z ramach Nocy Bibliotek. Większość z zespołu LC dopiero wtedy wybierze więc swoją weekendową lekturę.
W najbliższy weekend zamierzam dokończyć Instrukcję dla pań sprzątających Lucii Berlin. Dostałem ją w prezencie wielkanocnym, więc jak na moje standardy nie zmitrężyła za dużo czasu na półce „chcę przeczytać”. Zewsząd dochodziły mnie pozytywne opinie o tej kolekcji opowiadań, podsycając tylko mój apetyt na lekturę. Zmarła w 2004 roku autorka nie zdobyła za życia za dużego rozgłosu. Ta książka to efekt wysiłku przyjaciół Berlin, którzy chcieli jej twórczość „ocalić od zapomnienia”. I chwała im za to. Proza urodzonej na Alasce pisarki jest niebywale precyzyjna. Dzięki wspaniałemu wyczuciu słowa, jego faktury i wagi, w jednym zdaniu jest w stanie wyrazić więcej niż niektórzy pisarze na całej stronie. Gdyby więcej współczesnych twórców nauczyło się takiej prozy, być może powieści nie byłyby obecnie tak monstrualnie rozdmuchane. Krótkie formy Berlin to cudowne antidotum na słowotok i lanie wody.
Byłam kilka razy w Escapie Roomie, w tym chyba ze dwa lub trzy razy właśnie z Joanną Opiat-Bojarską. Nie powiem, to dość ciekawa forma rozrywki, ale może być momentami stresująca i frustrująca, szczegółnie, kiedy utknie się w jakimś momencie, a czas biegnie nieubłaganie. Na szczęście w tych escape roomach, w których ja byłam, po upłynięciu czasu obsługa po prostu otwierała drzwi, a co gdyby pewnego razu drzwi się nie otworzyły, a my MUSIELIBYŚMY się wydostać, żeby przeżyć?
W tę sobotę ponownie zamknę się z autorką w escapie roomie, tym razem w ramach promocji jej najnowszej powieści Ucieczka. Będziemy mieli 90 minut, aby wydostać się z Bunkru, oby nam się udało!
A Wy co będziecie czytać w weekend?
komentarze [210]




Po przeczytaniu :
Wielka Czwórka
zabiorę się tym razem za :
Bestie i ludzie
Jestem po pierwszym opowiadaniu i ciekawią mnie pozostałe :).




Dzisiaj mogę nareszcie odpocząć (po organizowaniu Nocy Bibliotek) i poczytać, dlatego na weekendowe czytanie wybieram Nowicjuszka

A ja jestem w Paryżu końca XIX wieku, blisko finału ponad tysiącstronicowej lektury
Żebraczka spod kościoła Świętego Sulpicjusza


Skonsternowany odłożyłem Mikrotyki - może wrócę za czas jakiś, bo póki co drażni.
Pochłonąłem Nieczułość i polecam bo to dobry debiut.
A teraz Tęsknota
A ja jestem ciekawa "Mikrotyków" i Twoja opinia jest pierwszą bez zachwytu, z jaką się spotkałam! Robi się coraz ciekawiej...;)
Szybko czytasz :-)
Interesuje mnie "Nieczułość", lubię takie feministyczne historie, a do tego osadzone w klimacie wojennym, czuję że będzie mi się podobało, jeśli kiedyś po nią sięgnę. A "Tęsknotę" mam na swojej półce. Mam nadzieję, że będzie tak dobra, jak zapowiedzi o niej.

Weekend zaczynam z...
Piekielna miłość
Użytkownicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post