-
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 kwietnia 2024
206 -
Artykuły
Szpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”
6 -
Artykuły
Wyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała Łuczyńskiego
2 -
Artykuły
„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!
2
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
Kolejna odsłona klubu „Kobiety to czytają!”
22 marca przypada premiera kolejnej klubowej powieści w ramach Klubu „Kobiety to czytają!”. „Pokalane poczęcia” Natalii Rogińskiej, w której autorka opowiadając historie różnych kobiet, rozważa, czy ciąża zawsze jest największym szczęściem?
Dwa lata temu, na początku wakacji, grupa przyjaciółek postanowiła zainicjować wirtualny dyskusyjny klub książki – Kobiety to czytają! Chciały, by było to miejsce dla wszystkich osób, które tak jak one lubią rozmawiać o przeczytanych książkach, zastanawiają się: a co ja bym zrobiła na miejscu bohaterów, czy zachowałabym się podobnie, a może zupełnie inaczej? Poszukiwały grupy rozmówców, dla których książki są nieustanną inspiracją, którzy poszukują w nich niebanalnych tematów, emocji i wzruszeń. To właśnie dla nich powstał klub.
Kobiety to czytają! to także miejsce, w którym można wymieniać się opiniami o książkach (i nie tylko), dyskutować, dzielić się wrażeniami, recenzować, pytać, komentować, krytykować i inspirować. Okładki książek, które są wydawane w ramach klubu, są ozdobione naklejkami z logotypem klubowym, a w każdej z nich znajdziesz przykładowe pytania, które przybliżą jej tematykę i pomogą w prowadzeniu niekończących się rozmów i dyskusji. Za każdym razem są to świetnie napisane powieści obyczajowe i dramaty psychologiczne, od których trudno się oderwać.
Najnowszym tytułem wydanym z logotypem klubowym to Pokalane poczęcia Natalii Rogozińskiej. Każda z opowiedzianych w tej książce historii wychodzi poza wszelkie akceptowalne społecznie schematy.
Poznajcie pacjentki różowego gabinetu na Chmielnej: Gretę, która desperacko pragnie macierzyństwa, Michalinę, która posuwa się bardzo daleko, aby mieć dziecko, Adrianę, która maksymalnie medykalizuje proces poczęcia córki, Beatę, tradycyjną katoliczkę, która musi zmierzyć się z niebożymi realiami, Honoratę − ofiarę − oraz Agatę, która zachodząc w ciążę, bardzo wiele ryzykuje.
Początki życia absolutnie niezgodne z wyobrażeniem ideału. Ciąże, które nie zawsze biorą się z obopólnej decyzji partnerów, nawarstwiają problemy, wiążą się z dużym ryzykiem albo obnażają dodatkowe okoliczności relacji przyszłych rodziców.
A jednak z tych historii wynika coś dobrego – nowy start, nowe możliwości, nowa perspektywa, a przede wszystkim – nowe, kiełkujące życie.
Klub funkcjonuje głównie na fanpage’u na Facebooku, gdzie przez te dwa lata utworzyła się bardzo zżyta społeczność, która aktualnie skupia ponad 12 000 osób. Dyskusje dotyczą nie tylko książek, toczą się rozmowy o życiu, związkach, rodzicielstwie, pracy, zwierzętach, o wszystkim. Jest to grupa wirtualnych przyjaciółek.
(Materiały wydawnictwa Prószyński i S-ka).
Powiązane artykuły
komentarze [5]
Ja również czekam z niecierpliwością na każdą kolejną książkę wydawaną pod patronatem KTC. Te powieści to coś więcej niż literatura obyczajowa. Warto po nie sięgać! :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Staram się czytać wszystkie książki z serii a fanką Jodi Picoult i
Diane Chamberlain byłam zanim wymyślono KTC, są świetne. Dodatkowo mogłam do moich ulubionych autorek dorzucić Liane Moriarty i czekam na kolejne równie dobre tytuły.
Z klubem Kobiety to czytają zetknęłam się stosunkowo niedawno i jak nietrudno się domyślać - przypadkowo. Popieram wypowiedź Jolanty - książki promowane tym znakiem są godne przeczytania dlatego widząc Pokalane poczęcia już szykuję się do kolejnej lektury.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kilka razy sięgałam po książki, które ukazały się w ramach klubu Kobiety to czytają! i zawsze były to pozycje dające do myślenia i niesamowicie wciągające. Pozostają na długo w pamięci. Przykłady? Książki Jodi Picoult, Katarzyny Kołczewskiej. Godne polecenia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post