rozwiń zwiń

Pomnik Virginii Woolf? W Londynie mógłby być nie na miejscu. Dosłownie

LubimyCzytać LubimyCzytać
22.11.2021

W Londynie, a konkretnie w dzielnicy Richmond upon Thames, miałby stanąć pomnik, upamiętniający Virginię Woolf, która mieszkała właśnie w tej okolicy przez 10 lat. To, jak się okazało, powstanie posągu to tylko pozornie dobry pomysł na to, by uczcić pamięć angielskiej autorki – wątpliwości budzi bowiem miejsce, w którym miałaby stanąć jej podobizna.

Pomnik Virginii Woolf? W Londynie mógłby być nie na miejscu. Dosłownie Flicr

Niewłaściwe ulokowanie pomnika jako dowód braku wrażliwości?

To, jak będzie wyglądać rzeźba, jest już dokładnie zaplanowane – jej przyszła autorka, artystka Laury Dizengreme, przygotowała projekt swojego dzieła. Można na nim zobaczyć siedzącą na ławce Virginię Woolf, delikatnie obróconą w prawo i spokojnie patrzącą przed siebie. Według wstępnych ustaleń pomnik pisarki miał stanąć w parku z widokiem na Tamizę, jaki rozpościera się z Richmond upon Thames w południowo-zachodnim Londynie, gdzie przez około 10 lat – od roku 1914 – mieszkała ze swoim mężem twórczyni m.in. „Fal” czy „Pani Dalloway”. Do rady dzielnicy wpłynęły jednak głosy aktywistów, sprzeciwiających się takiej lokalizacji pomnika – Woolf zmarła, popełniając samobójstwo właśnie poprzez utopienie, tylko że w rzece Ouse, w pobliżu Lewes w East Sussex. Pisarka zmarła w marcu 1941 roku w wieku 59 lat. Protestujący uważają więc, że postawienie rzeźby przy rzece byłoby nietaktowane i oznaczałoby brak szacunku dla zmarłej 80 lat temu twórczyni.

Pomnik warto postawić, ale gdzie indziej

Rada Richmond zatwierdziła już w czwartek plany dotyczące stworzenia i postawienia pomnika, jednak potem pojawiły się protesty. Barry May, przewodniczący Richmond Society, powiedział w rozmowie z „The Guardian”, że protestujący zaproponowali trzy alternatywne lokalizacje, w których można by umieścić przyszłą podobiznę pisarki. Jak dodał:

Biorąc pod uwagę to, że Woolf chorowała psychicznie przez lata, a potem popełniła samobójstwo poprzez utonięcie, uważamy, że istotnie ustawienie jej rzeźby tuż przy Tamizie – usytuowanej tak, jakby pisarka patrzyła na wodę, byłoby niewłaściwe.

Więcej pomników zwierząt niż kobiet

Aktywnie na rzecz powstania pomnika Virginii Woolf działało wydawnictwo Aurora Metro, które wcześniej doprowadziło również do postawienia w 2020 roku w Londynie rzeźby Mary Wollstonecraft, angielskiej pisarki, sufrażystki, a prywatnie matki Mary Shelley, autorki „Frankensteina”. Sama Virginia Woolf doczekała się do tej pory w stolicy Anglii jedynie małej niebieskiej tabliczki, umieszczonej na Hogarth House, w którym razem z mężem Leonardem Woolfem założyła własne wydawnictwo.

Przedstawicielka Aurora Metro, Charlotte Banks, powiedziała po spotkaniu z radą Richmond, że ulokowanie pomnika Woolf właśnie nad Tamizą zostało wybrane z praktycznych powodów – wiele osób tamtędy przechodzi, byłby on stamtąd widoczny. Jej zdaniem przesunięcie rzeźby gdzieś w głąb dzielnicy spowoduje, że zostanie ona usunięta z pola widzenia, będzie trudniej do niej dotrzeć. Jak dodała Banks:

Intencją, która przyświecała stworzeniu posągu, jest uczczenie różnorodności życia i zachęcenie do rozmów na temat zdrowia psychicznego, feminizmu i płci. A to zadanie będzie utrudnione, jeśli pomnik zostanie schowany gdzieś pomiędzy uliczkami mieszkalnymi.

W dyskusji powołano się również na sporządzony w październiku 2020 roku raport, z którego wynika, że tylko 4% z 1500 pomników w Londynie przedstawia kobiety (chodzi o posągi konkretnych osób, a nie np. pomnik, na którym można zobaczyć anonimową postać). Co więcej, wykazano, że w stolicy Anglii znajduje się więcej pomników zwierząt niż kobiet…

O Virginii Woolf

Virginia Woolf jest uważana za jedną z najważniejszych pisarek tworzących w XX wieku. Była członkinią Grupy Bloomsbury, do której należeli angielscy twórcy, intelektualiści tamtych czasów, m.in. Vita Sackville-West, E.M. Forster, Lytton Strachey czy malarka Dora Carrington. Woolf uważana jest również za pionierkę nielinearnego podejścia do narracji. W 1917 roku, razem z mężem Leonardem, założyła wydawnictwo Hogarth Press, była autorką m.in. powieści „Pokój Jakuba”, „Pani Dalloway”, „Fale” oraz eseju „Własny pokój”.

Źródło: „The Guardian”

[as]


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 22.11.2021 13:01
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post