„The Power of the Dog”, Thomas Savage (wyd. Little, Brown)

Netflix wyemituje nowy film Jane Campion – laureatki Oscara za „Fortepian”. Campion napisała scenariusz I wyreżyserowała film „Psie pazury” na podstawie książki „The Power of the Dog”. Opowieść została wydana drukiem w 1967roku, a zyskała na popularności w 2001 roku, gdy posłowiem opatrzyła ją Annie Proulx, zdobywczyni Nagrody Pulitzera i National Book Award, autorka „Tajemnica Brokeback Mountain” oraz „Kronik portowych”.

„Psie pazury” to historia osadzona w 1925 roku. Bracia Burbank są zamożnymi ranczerami z Montany. W restauracji Red Mill, w drodze na targ, spotykają Rose, owdowiałą właścicielkę oraz jej wrażliwego syna Petera. Phil zachowuje się tak okrutnie, że doprowadza ich oboje do łez, rozkoszując się ich krzywdą i doprowadzając do śmiechu swoich kolegów - wszystkich z wyjątkiem brata George’a, który pociesza Rose, a następnie postanawia się z nią ożenić. Phil drwi z chłopca, a jednak decyduje się na wzięcie chłopca pod swoje skrzydła. Czy ten gest jest dowodem na to, że Phil ma również łagodną stronę, czy też to dalsza część podstępnego planu?

W rolach głównych wystąpią Benedict Cumberbatch (Phil), Kirsten Dunst (Rose), Kodi Smit-McPhee (Peter), Jesse Plemons (George). Film na Netflix trafi 1 grudnia. Wcześniej premierę będzie miał m.in. na Festiwalu w Wenecji, gdzie jest nominowany do nagrody głównej, Złotego Lwa. Festiwal rozpoczyna się 1 września. 

 „Żeby nie było śladów”, Cezary Łazarewicz (wyd. Czarne)

Na Festiwalu w Wenecji o Złotego Lwa walczy też polski film. Obraz „Żeby nie było śladów” w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego i ze scenariuszem Kai Krawczyk-Wnuk powstał na podstawie reportażu Cezarego Łazarewicza. Książka została uhonorowana Nagrodą im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki oraz Nagrodą Nike za rok 2017.

Grzegorz Przemyk, syn opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej i świeżo upieczony maturzysta, w maju 1983 roku umarł na skutek ciężkiego pobicia przez funkcjonariuszy milicji. W czasie śledztwa i rozprawy władze PRL za wszelką ceną starały się odwrócić uwagę od milicjantów, próbując przerzucić odpowiedzialność na sanitariuszy i lekarzy. Reportaż Łazarewicza udokumentował tę jedną z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL. 

W filmie Jana P. Matuszyńskiego („Ostatnia rodzina”) zagrali: Tomasz Kot, Robert Więckiewicz, Mateusz Górski, Sandra Korzeniak, Tomasz Ziętek, Jacek Braciak, Aleksandra Konieczna, Agnieszka Grochowska.

Premiera w polskich kinach 24 września. 

„Starość Aksolotla”, Jacek Dukaj (Wydawnictwo Literackie)

W sieci jest już oficjalny, pełny zwiastun drugiego sezonu serialu „Kierunek: Noc”. Produkcja oparta jest o „Starość aksolotla” Jacka Dukaja. Pierwszy sezon opowiadał o załodze i pasażerach samolotu lecącego z Brukseli, którzy są świadkami katastrofalnego w skutkach zjawiska. Słońce niszczy wszystko na swojej drodze, dlatego uwięzieni na pokładzie są zmuszeni lecieć tak daleko, aż znajdą schronienie w mroku.

Drugi sezon opowiada ciąg dalszy tej historii – pasażerowie ukryci w bunkrze głęboko pod ziemią zmuszeni są stawić czoło kolejnym kryzysom. W produkcji wystąpił m.in. polski aktor Borys Szyc.

Premiera drugiego sezonu 8 września.

„Spider-Man”, Stan Lee, Steve Ditko, Scott Hanna, Dan Kemp i inni (wyd. Marvel Comics)

Oficjalny zwiastun otrzymało też widowisko „Spider-Man: Bez drogi do domu”. To jeden z dłużej wyczekiwanych filmów ze stajni Marvela, zapowiedzianych na 2021 rok – ekscytację widzów podsycały również plotki dotyczące możliwego ukazania efektu istnienia multiwersóm, a w efekcie – pokazanie na ekranie kilku Spider-Manów równocześnie. Fani długo czekali również na sam zwiastun.

Sieć multipleksów Cineworld za pośrednictwem swojej strony poinformowała, że film będzie trwać 150 minut. W filmie zagrają m.in. Tom Holland (wcielający się w tytułowego bohatera) oraz Benedict Cumberbatch (Doktor Strange), a także Zendaya (MJ) oraz Jacob Batalon (Ned Leeds).

„Spider-Man: Bez drogi do domu” trafi do kin 17 grudnia.

„Miasteczko Salem”, Stephen King (wyd. Prószyński i S-ka)

Nowe wiadomości odnośnie ekranizacji słynnej powieści Mistrza Horroru. Tym razem „Miasteczko Salem” doczeka się kinowej wersji (wcześniej powstały na jego podstawie dwa miniseriale). Za reżyserię oraz scenariusz odpowiedzialny jest Gary Dauberman (scenarzysta horrorów „To” oraz „Annabelle”). Właśnie wybrano aktora, który zagra główną rolę – to Lewis Pullman („Źle się dzieje w El Royale", „Paragraf 22"), dla którego będzie to pierwszy tak znaczący występ w karierze.

Lewis Pullman wcieli się w Bena Mearsa, mężczyznę, który wraca do swojego rodzinnego miasta w poszukiwaniu inspiracji dla nowej książki. Kiedy odkrywa, że miejscowość została sterroryzowana przez wampira, staje na czele grupy wyrzutków walczących ze złem.

Projekt powstaje dla studia New Line. Prace na planie mają rozpocząć się we wrześniu tego roku. Data premiery nie jest jeszcze znana.

Odwiedź nasz profil „Najpierw książka, później film” na Facebooku. Zapraszamy na najświeższe literacko-filmowe plotki!

[ec]