Nowa książka Martina ukaże się w tym roku!
Mamy dla Was dwie wiadomości. Jedną dobrą, drugą złą. Dobra jest taka, że w tym roku ukaże się nowa powieść George'a R.R. Martina! Zła, że nie będą to niestety „Wichry zimy”. W listopadzie pojawi się Ogień i krew - książka, która rozgrywać się będzie 300 lat przed „Grą o tron”, gdy smoki władały Westeros…
Na stronie polskiego wydawcy Martina czytamy:
Ballantine Bantam Dell opublikuje „Ogień i krew”, nową książkę George’a R. R. Martina, w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie dostępną od 20 listopada 2018, pod szyldem swojego amerykańskiego imprintu Bantam Books. Voyager, imprint HarperCollins, wieloletni wydawca Martina w Wielkiej Brytanii, opublikuje „Ogień i krew” w Zjednoczonym Królestwie oraz państwach Wspólnoty Narodów (z wyłączeniem Kanady) również 20 listopada 2018. Stali wydawcy Martina w pozostałych krajach dołączą do równoczesnej publikacji, m.in. Penhaligon w Niemczech, Éditions Pygmalion we Francji, Arnoldo Mondadori we Włoszech, Penguin Random House w Meksyku i Ameryce Południowej, Luitingh-Sijtoff w Holandii oraz Zysk i S-ka w Polsce, razem z innymi wydawcami, którzy zostaną dopiero ogłoszeni.
Rozgrywający się trzysta lat przed wydarzeniami z cyklu Pieśń Lodu i Ognia tom opowieści „Ogień i krew”, pierwszy z dwóch zaplanowanych, opisuje kluczowe wydarzenia z historii rodu Targaryenów w Westeros i stanowi kronikę podboju, który zjednoczył Siedem Królestw pod rządami Targaryenów poprzez Taniec ze Smokami: wojnę domową, nieomal zakończoną upadkiem dynastii. Czytelnicy mieli szansę zapoznać się z niewielkimi fragmentami tej opowieści już wcześniej, w rozsianych po całym cyklu Świat Lodu i Ognia wzmiankach oraz w kilku drobnych tekstach zamieszczonych w antologiach. Jednakże kompletna historia rodu Targaryenów pojawia się po raz pierwszy dopiero w tej książce. Z ponad 75 nowymi, czarno-białymi ilustracjami autorstwa Douga Wheatleya, „Ogień i krew” przyniesie czytelnikom całkowicie nowe spojrzenie na ten fascynujący wątek historii Westeros. Będzie to wyjątkowa pozycja dla każdego fana.
Nie, zima nie nadchodzi… przynajmniej nie w 2018 roku. Będziecie musieli czekać dalej na Wichry zimy. Jednakże będziecie mogli powrócić do Westeros jeszcze w tym roku - powiedział George R.R. Martin. Chciałbym podkreślić… a właściwie wręcz wykrzyczeć, że „Ogień i krew” nie jest powieścią. Nie jest to tradycyjna narracja i nigdy nie miała taką być… Nazwijmy tę książkę, powiedzmy, wyimaginowaną historią. Zasadnicza kwestią tej formuły jest wyraz „historia”. Sam uwielbiam czytać wciągające historie i do tego tutaj dążyłem. A ja powracam do „Wichrów zimy”.
źródło: http://zysk.com.pl
komentarze [16]
NIech mnie ktos poprawi jesli sie myle, ale streszczenie tej ksiazki jest jako jedno z opowiadan w zbiorze Łotrzyki . Opowiadanie dosc slabe, jak i caly zbior zreszta.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKsiążki pana Martina to ja już mam w głębokim poważaniu. No ileż można czekać na kontynuację GoT? Nie ma dalszej historii, ale za to będzie wcześniejsza? Bez sensu. Nie chce pisać- jego sprawa, tylko że większość (czytających) ludzi z którymi rozmawiałam nie chce już sięgać po jego książki, a to gorzej dla niego. My mamy wielu innych pisarzy do wyboru, i to nieraz lepszych,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejRudzielcu, uważasz, że powinien wydać byle ochłap, w którym nie domknie połowy wątków, bo ludzie czekają? Martin poświęcił Westeros ponad 20 lat swojego życia i nic w tym dziwnego, że nie chce puścić do druku tekstu, z którego jeszcze nie jest zadowolony. Według mnie jest to swego rodzaju przejaw szacunku wobec czytelników PLiO, niestety niektórych fanatyków nie można...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pisanie to praca. Twórcza, owszem, ale nadal praca. Jeśli budowałabyś dom, to zadowoliłabyś się czterema ścianami bez dachu, bo się komuś dalej nie chciało/ nie mieli weny/ cokolwiek? W tej chwili ten cykl jest dla mnie takim domem bez dachu. Ja uważam to za brak szacunku.
Czy uważasz za normalne, że serial wyprzedza książki? Z tym pan Martin nie miał problemu? Że coś się...
"Jeśli budowałabyś dom, to zadowoliłabyś się czterema ścianami bez dachu, bo się komuś dalej nie chciało/ nie mieli weny/ cokolwiek?"
Co się stanie z nieprawidłowo skonstruowanym budynkiem? Jeśli już posługujemy się przykładem domu, to - moim zdaniem - PLiO zbudowana jest z tak wielu cegiełek, że upchnięcie ich na szybko i byle jak będzie opłakane w skutkach dla całego...
Tak, uważam że tak powinno być. Jak inaczej sobie to wyobrażasz? Pisarzy- wolontariuszy czy państwową pensję dla każdego, kto nazwie się pisarzem? Serio, ciekawa jestem innych pomysłów.
Moim zdaniem każdy może pisać co chce i jak długo chce, ale żeby się z pisania utrzymać trzeba też sprzedawać swoje książki. I tu wkraczamy my, czytelnicy. To my decydujemy jakie gatunki,...
„A od kogo te prawa kupiło HBO? Nie wiedział, że sprzedaje coś co nie istnieje?”
Sprzedaż praw majątkowych do jeszcze nie istniejących projektów nie jest rzadkością w tej branży. Podpisał kontrakt z HBO i, jako konsultant, wywiązuje się z niego. Twój wybór czy obejrzysz, poczekasz na książkę, czy sobie odpuścisz. A jego chyba to jednak go obchodzi, bo ciągle pisze, i...
Czym on tak właściwie zraził ludzi do siebie? Hmmmm.... No nie wiem... Może obiecankami na wyrost, swoim zachowaniem i wypowiedziami?
"Zresztą płacimy nie za obietnicę napisania, a za książkę już wydaną, która dostarcza nam spodziewanej rozrywki."
Nie, jeśli z założenia i planów pisarza jest to część X z Y to płacimy również za niemą obietnicę autora, iż w późniejszym...
"U nas też tacy kiedyś byli. Developerzy."
Może nie żonglujmy obrazowymi porównaniami? W branży książkowej to norma, u nas czy gdziekolwiek.
Cały czas powtarzasz, że nie skończył cyklu, nie wywiązał się z obietnic i zawiódł fanów. Nie wywiązałby się, gdyby powiedział wprost, że już nic nie napisze, a wiemy, że ciągle pracuje nad zakończeniem. Zgodzę się jednak, o czym...
Zastanawiam się, czy Martin w ogóle zaczął pisać ,,Wichry Zimy", skoro ,,Ogień i krew" ma podobno ponad 900 stron, zajęło mu to pewnie sporo czasu :/
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZacząć zaczął, bo coś tam na blogu publikuje, ale idzie mu to tak wolno, że niech go jasna cholera. No nic, mam nadzieję, że Sanderson będzie kończyć if you know what i mean.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW sensie, że jeśli Martin umrze przed zakończeniem sagi, to Sanderson będzie ją kontynuował?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKiedy zobaczyłam tytuł serce mocniej zabiło i niemal się wzruszyłam. A tu jak zwykle.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post